(Fot. screen/airly.eu)
Dziś (17.01) nad posesjami w gminie Jaktorów pojawił się specjalistyczny dron. To pierwsza tego typu akcja.
– Urządzenie wyposażone jest w specjalne czujniki, które rejestrują toksyny. Gdy wykryje znaczne stężenie na posesje wchodzą pracownicy urzędu gminy i pobierają próbkę do badań – wyjaśnia Sławomir Kamiński z jaktorowskiego urzędu.
Osobie palącej w piecu np. śmieciami grozi mandat, czy też skierowanie sprawy do sądu. To początek tego typu kontroli. Miejscowości w jaktorowskiej gminie nierzadko spowija smog. Czy dron do kontroli kopciuchów jest na wyposażeniu gminy?
– Wynajęliśmy specjalistyczną firmę – tłumaczy Sławomir Kamiński.
Kosztów wynajęcia jednak nie chce ujawnić. Zasłania się tajemnicą handlową. Do tematu wrócimy w czwartek (23.01) w „Głosie Żyrardowa i Okolicy”.
Żyrardów boryka się także z problemem smogu. Widać to na załączonej mapy, chociaż jest wietrznie, to w wielu miejscach jest źle.
Włodzimierz Szczepański
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 6
1Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Najlepiej niech kupią ze 3 drony i mnóstwo baterii na zmianę bo te male latające brzęczące dziadostwo nie dość że jest żarłoczne to i strasznie denerwujące, rozumiem że gmina chce stworzyc nowa rozrywkę dla mieszkańców jaką będzie strzelanie w drona. Na moją przestrzeń powietrzna nie wleci bo mój dron go pogoni :p
A czy "pilot" tego drona ma licencję UAV -czy po prostu "urzędowo" łamie prawo latając bez uprawnień ? Co z bezpieczeństwem latania nad terenem zabudowanym wśród ludzi ? - bo zdaje się, że wg prawa lotniczego obowiązują minimalne odległości od granicy zabudowań, od miejsca przebywania ludzi i od pojazdów ? A co jeśli kilkukilogramowy dron spadnie dziecku na głowę ? Czy czujniki mają homologację -czy sam fakt, że dron latał ma być pretekstem do wchodzenia na prywatny teren ? i każdego będzie można pomówić ? I jaka podstawa prawna do takiego wejścia komuś do domu celem kontroli ? Zezwolenie np. prezydenta miasta czy sołtysa ? Toż to równe poważne jak zezwolenie mieszkańca żeby inny romansował z żona P Władcy Samowolnego.... - lub jak namowa jednego sąsiada żeby drugi okradł trzeciego... Trzeba walczyć z kopciuchami -ale nic nie upoważnia władzy i "władzy" do łamania prawa...
Niech latają i sprawdzają.
U nas w mieście dron jest tylko do zabawy, bo nie widać efektów antysmogowych.
I tak oto redaktor Szczepański w porę ostrzegł osoby łamiące prawo...