Kolejny raz w ciągu zaledwie miesiąca załoga Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi zorganizowała punkt poboru krwi w Szkole Podstawowej nr 4. Tym razem dyrekcja placówki udostępniła szkolne pomieszczenia dla krwiodawców, którzy chcieli przyłączyć się do zbiórki krwi pod hasłem „Zrób przelew życia”. Krwi wciąż potrzebuje Mirosław Męcina, który walczy z białaczką w szpitalu im. Kopernika w Łodzi.

- To już kolejna zbiórka krwi dla naszego taty – mówi Wioleta Dobrowolska, córka pana Mirosława. – Wcześniej podobna akcja odbyła się w rawskim starostwie. Prosiliśmy wtedy uczestników, by oddawali krew ze wskazaniem na tatę. Teraz zbiórka była zorganizowana specjalnie dla niego.

Rodzina pana Mirosława zadbała o to, by informacja o akcji dotarła do jak największej liczby osób. Bliscy chorego rawianina okazali się skuteczni w działaniu. Sobotnia zbiórka była jedną z większych zorganizowanych na terenie powiatu rawskiego.

Krew chciało oddać 71 osób. Niestety, nie wszyscy zostali zakwalifikowani przez lekarza. Ostatecznie na fotelach dla krwiodawców zasiadło 51 osób.

Mirosław Męcina choruje zaledwie od miesiąca. Do szpitala trafił w połowie grudnia. Rano, jak zawsze wyszedł do pracy. - Wieczorem był już na hematologii, a dzień później poznaliśmy diagnozę. To ostra białaczka szpikowa – mówi Ewa Męcina, żona pana Mirosława. – Mąż jest już po pierwszej chemioterapii. 

Rawianin wciąż przebywa w szpitalu im. Kopernika w Łodzi. Podczas zbiórki krwi był w stałym kontakcie z rodziną. – Martwił się, że będzie mało osób, a tu znalazło się aż tylu chętnych, by pomóc – mówi pani Ewa. – Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim, którzy poświęcili swój czas, by wesprzeć zbiórkę krwi. Także tym, którzy mimo szczerych chęci akurat tego dnia nie mogli oddać krwi. Jeszcze raz dziękujemy.