AKTUALIZACJA (12.03, godz. 11)

Komenda Główna Policji apeluje, by powiadamiając o zdarzeniu nie robić tego osobiście w komendzie, lecz zgłaszać telefonicznie.

– Zalecamy ograniczenie osobistych wizyt w jednostkach policji, związanych z potrzebą powiadomienia o zdarzeniu. Do państwa dyspozycji pozostają numery telefonów poszczególnych jednostek policji dostępne na stronach internetowych oraz w przypadku zgłoszeń alarmowych numery 112 i 997. Możliwe jest również przesłanie zgłoszenia pisemnie (nie dotyczy sytuacji nagłych) oraz kontakt z jednostkami policji i dzielnicowym za pomocą aplikacji mobilnej Moja Komenda. Po dokonaniu weryfikacji zgłoszenia, otrzymają państwo instrukcje, co do dalszego postępowania. – informuje Mariusz Ciarka, rzecznik KGP.

***

Od dziś zawieszono zajęcia w przedszkolach i szkołach, zamknięte są jednostki miejskie - Ośrodek Sportu i Rekreacji, Pływalnia Miejska Nawa, Centrum Kultury i Sztuki wraz z kinem Polonez, Miejska Biblioteka Publiczna oraz Muzeum Historyczne Skierniewic.

AKTUALIZACJA Poniedziałek, 9 marca:

14.00    Dzień otwarty drzwi w szkole w Mokrej Lewej został odwołany ze względu na zabezpieczenie przed epidemią koronawirusa. Nowy termin jeszcze nie został podany.

– Nie jestem w stanie na razie podać szczegółowej daty, jednak musimy zastosować się do poleceń, wydanych przez organ prowadzący – mówi Konrad Prokopczuk, dyrektor Szkoły Podstawowej w Mokrej Lewej.

Podczas dnia otwartego organizatorzy przygotowali cały program dla rodziców i dzieci, w którym uwzględniono: warsztaty kreatywne, obserwacje przyrodnicze z mikroskopem, a także interaktywne zabawy w języku angielskim.

13.00    Szpital w Skierniewicach ze względów epidemiologicznych wprowadził ograniczenia odwiedzin pacjentów. Odwiedziny możliwe są w godz. 15-17. Przy pacjencie może przebywać tylko jedna osoba odwiedzająca. Szpital przypomina również o obowiązku pozostawiania odzieży wierzchniej w szatni.

Badania na obecność koronawirusa SARS-CoV-2, który wywołuje chorobę COVID-19, prowadzone są już w 13 laboratoriach w Polsce. Próbki badane są już m.in.: w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie, Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym oraz laboratoriach w Olsztynie, Wrocławiu, Poznaniu, Katowicach, Rzeszowie, Gdańsku oraz Kielcach.

Jak się zabezpieczyć przed koronawirusem?

• Częste mycie rąk używając mydła i wody.
• Przy kasłaniu i kichaniu zakrywanie ust i nosa. Zachowanie co najmniej metra odległości od osób, które kaszlą i kichają.

Osoby wracające z regionów zarażonych koronawirusem, powinny powiadomić o tym telefonicznie stację sanitarno-epidemiologiczną lub zgłosić się do oddziału obserwacyjno-zakaźnego.

Więcej informacji dot. koronawirusa: gov.pl/koronawirus

INTERAKTYWNA MAPA ZACHOROWAŃ DOSTĘPNA TUTAJ
 

10.00   Osoby z grupy ryzyka z powiatów skierniewickiego i rawskiego kierowane są do szpitala im. Biegańskiego w Łodzi.

•             W mieście do wtorku (3.03) nie odwołano żadnych samorządowych imprez masowych. Samorząd wydał natomiast zalecenia podległym sobie instytucjom. Najkrócej – myć ręce, dbać o higienę a w przypadku złego samopoczucia pozostać w domach.
   
•             Wojewódzki Urząd Pracy-Centrum Informacji i Planowania Kariery Zawodowej w Skierniewicach informuje natomiast, że targi edukacyjne "Szkoła dla ósmoklasisty", zaplanowane na środę, 11 marca zostały odwołane. Podobnie nie odbędzie się dzień otwarty w Zespole Szkół Zawodowych nr 2. Powód to zapobieganie zakażeniu koronawirusem.

Zalecenia dla dyrektorów szkół wydał też MEN. Dyrektorzy placówek oświatowych apelują do rodziców m.in. o to, by nie posyłali do szkoły dzieci przeziębionych i chorych. Stosowne informacje dyrektorzy umieścili w dziennikach elektronicznych. W placówkach prowadzone są działania profilaktyczne dotyczące podstawowych zasad higieny, w tym częstego mycia rąk oraz ochrony podczas kaszlu i kichania.

Learze apelują, by pacjenci z katarem, czy stanem podgorączkowym nie zgłaszali się od razu do szpitalnej izby przyjęć.

– Pamiętajmy, że pierwszy kontakt to jest u lekarzy POZ-ów – podkreśla Anna Leder, rzecznik łódzkiego oddziału NFZ. – Tam najpierw należy się kierować. Natomiast po godzinie 18, a także w niedziele i święta funkcjonuje nocna opieka lekarska, tu zgłaszają się pacjenci, którzy ewidentnie mają wysoką temperaturę, kaszel, duszność – ogólne objawy grypowe.

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Skierniewicach nie wykonuje badań laboratoryjnych w kierunku koronawirusa SARS-CoV-2.

 

Czwartek,5 marca: 

W niedzielę (23.02) wróciła do Polski z Lombardii i zgodnie z zaleceniem MZ usłyszanym w radio zgłosiła się (telefonicznie) do Stacji Epidemiologicznej w Skierniewicach. – Byłam cztery razy przełączana, zanim ktoś ze mną w ogóle porozmawiał. Miałam wrażenie, że są zdziwieni, że ktoś w Skierniewicach może o to pytać – skarży się kobieta. Justyna Łukasik, dyrektor sanepidu uspokaja - Nie ignorujemy żadnego zgłoszenia.
31 stycznia sejmik województwa łódzkiego podjął ostateczną decyzję o likwidacji w skierniewickim szpitalu, nie istniejącego od wielu miesięcy, szpitalnego oddziału zakaźnego w Skierniewicach. Uzasadnienie do uchwały budziło zdumienie radnych opozycji samorządu. Wyczytali wszak, że likwidacja jest tylko formalnością i że przez ostatnie miesiące kadra menadżerska WSZ bezskutecznie próbowała skompletować zespół, ale dowiedzieli się również, że nie powinno to być szczególną trudnością, gdy najbliższy podobny oddział znajduje się osiemdziesiąt kilometrów dalej w Piotrkowie Trybunalskim. Doskonały dojazd mieszkańcy mają również do Łodzi. Informacja nabiera nowego sensu w sytuacji, gdy minister zdrowia w oficjalnym komunikacie informuje, że kwestią czasu jest wykrycie pierwszych przypadków koronowiarusa w kraju. Wprawdzie urzędnicy zapewniają, że na zagrożenie jesteśmy gotowi, to doświadczenia pani Barbary każą wątpić.

Skierniewiczanka wróciła z Europy, z obszaru, gdzie wykryto koronawirusa, po powrocie do kraju zgłosiła się do sanepidu.

– Generalnie, po wielu telefonach, usłyszałam, że muszę się samoobserwować przez 14 dni. W razie wzrostu temperatury, czy problemów z górnymi drogami oddechowymi należy jechać własnym samochodem (broń Boże pociągiem) na oddział zakaźny do Warszawy i Łodzi, i tyle – relacjonuje kobieta.

 Próbowaliśmy się z panią skontaktować, oddzwonić, mieliśmy z tym problem, bo kobieta nie zostawiła do siebie telefonu – mówi Justyna Łukasik, dyrektor skierniewickiego sanepidu. – W przychodni zdrowia odmówiono nam udzielania kontaktu, powołując się na RODO. Pani zadzwoniła w końcu na telefon alarmowy 112 i tak udało nam się ostatecznie porozmawiać – mówi dyrektor.

– Ważne, by osoby odnotowujące, ich zdaniem, niepokojące objawy, nie przychodziły do nas. Ten telefon usprawni komunikację – podkreśla nasza rozmówczyni.
Nie da się jednak ukryć, zaczyna się panika – w sanepidzie ustawiają się kolejki.

W skierniewickich aptekach dostępne są już specjalne maseczki ochronne. Pani Marlena Starosta studiuje w Warszawie. Codziennie pociągiem dojeżdża na zajęcia.

– W poniedziałek dostałam informację na mejla, wcześniej podobne widziałam w szkole, że osoby przebywające na terenie kampusu ALK, które powróciły lub przybyły na studia z krajów, w których stwierdzono nasilone zachorowania spowodowane koronawirusem, oraz osoby, u których występują objawy przeziębieniowo-grypowe, są proszone do noszenia na terenie uczelni maseczek ochronnych. Maski są dostępne w recepcjach.

Pacjenci z terenu powiatu skierniewickiego, rawskiego i łowickiego z podejrzeniem choroby zakaźnej (np. zapalenie oskrzeli, płuc) mogą być hospitalizowani, jak dotychczas, na oddziale wewnętrznym WSZ.

Oddział zakaźny przed zawieszeniem działalności miał 20 łóżek, rocznie hospitalizowanych było w nim średnio nawet 700 osób. Przy oddziale działała także poradnia chorób zakaźnych, pasożytniczych i hepatologicznych. Udzielała do 2500 porad rocznie.

Praktyka pokazuje, że pomocy winni szukać w Łodzi, Piotrkowie Trybunalskim czy Warszawie.

– Nie ma co wszczynać paniki, sytuacja jest pod kontrolą – mówi w rozmowie z „Głosem” Justyna Łukasik, szefowa skierniewickiego sanepidu. Zapewnia, że służby nie ignorują żadnego zgłoszenia.

W środę (26.02) w Skierniewicach obradował zespół zarządzania kryzysowego. Przedstawiciele urzędu miasta, powiatu, instytucji dbających o bezpieczeństwo na tym terenie dyskutowali o działaniach na wypadek podejrzenia wystąpienia koronawirusa na tym terenie.
O szczegółach w kolejnym wydaniu "Głosu", w czwartek, 5 marca.