(fot. Joanna Młynarczyk)
Dostały wodę, olej, mąkę, ryż, kaszę oraz groch. Dwie godziny spędziły na zabawie tymi produktami. Mogły bawić się jak chciały. Ograniczeniem była tylko ich własna wyobraźnia.
Nietypowe zajęcia odbyły się (28.02) w Przedszkolu Świętej Rodziny w Skierniewicach.
– Były to zajęcia sensoplastyczne polegające na pracy wszystkich zmysłów, które możemy określić jako kreatywne brudzenie się od stóp do głów – mówi Anna Smolczewska, nauczycielka z Przedszkola Świętej Rodziny. – Udostępniliśmy dziecku produkty i pozostawiliśmy wybór, co chce z nich zrobić, niczego nie narzucaliśmy – tłumaczy.
Dzieci mogły zrobić ciasto, zupę czy inne rzeczy, nie zważając na nic. Mogły nawet się pobrudzić. Miały frajdę z sypania się mąką, rzucania ciastem, ugniatania, deptania….
– Dzieci w ten sposób uczą się związków przyczynowo-skutkowych. Obserwują, co się dzieje, gdy łączą poszczególne produkty, ale też integrują się ze sobą. Na początku oczywiście dziwiły się i nieco krępowały, bo w domu nie mają możliwości takiej zabawy, zwykle są upominane, by uważały, by się nie pobrudziły, by nie wylały czegoś, nie wysypały itd., a tu miały pełną swobodę, my czuwaliśmy tylko nad ich bezpieczeństwem – dodaje Anna Smolczewska.
Była to pierwsza inicjatywa przedszkola, ale jak zapowiadają w placówce nie ostatnia.
Joanna Młynarczyk
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 1
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Super zabawa a jakie dzieciaki szczęśliwe super pomysł
Głupi pomysł pajaca Kto to bedzie prał