(Fot. Sławomir Burzyński)
Zmarł 38-letni właściciel firmy cateringowej ze Skierniewic, który w miniony poniedziałek rozbił się samochodem na ulicy Skłodowskiej.
W poniedziałek (2.03) około godziny 14.40 kierowca audi A4 z nieznanych przyczyn staranował samochodem betonowy płot narożnej posesji i uderzył w ścianę domu. Ciężko ranny skierniewiczanin został przewieziony do miejscowego szpitala, a po kilku dniach do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. Norberta Barlickiego w Łodzi, gdzie w niedzielę (8.03) zmarł.
Pogrzeb Adama Tomaszewskiego, znanego w Skierniewicach właściciela firmy cateringowej, planowany jest na koniec tego tygodnia.
Aktualizacja:
Pogrzeb odbędzie się w sobotę, 14 marca, na cmentarzu komunalnym przy ul. Strobowskiej. Msza św. żałobna o godz. 11.30 w kaplicy cmentarnej.
Więcej w najbliższym wydaniu GŁOSU (12.03)
Sławomir Burzyński
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 58
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Przeczytałem ze zdumieniem kilka komentarzy. Ludzie obejrzyjcie sobie testy zderzeniowe aut. Przy 50km/h w mur każde auto ma silnik w nogach pasażera. Tutaj nie ma aż tak potężnych wgnieceń. Strefy zgniotu zadziałały. kwestia obrażeń wewnętrznych, których dostał od przeciążenia i gwałtownej utraty prędkości. Uderzcie samochodem 50km/h w dom i sprawdzcie sami zamiast oceniać. W domu też żadnej dziury nie ma tylko styropian zdarty.
tak, odbił sie od latarni, przejechal kilkazdiesiat metrow, najechał na wysoki kraweznik, pokonał znak, płot, choinki w ogrodku, po czym zatrzymal sie na domu... wylaczono jeden pokoj z uzytku... i to wszystko sie wydazyło przy 50. Wez chłopie sie fizyki troche poducz bo chyba na klasowkach odpisywales od kolegi ;)
Uszkodzona jest konstrukcja budynku. Najpierw skasował płot.
Współczuję temu panu pseudo kolegów którzy teraz po śmierci wywlekają jego problemy na forum . Było zareagować wcześniej a nie się teraz madrzyc
taaa tu powinny być same kondolencje a nie pranie brudów... co to da ? Umarł człowiek jaki był niech go sądzą na górze, tu powinno sie wspominać dobre chwile a nie ciosać rodzinie kołki na głowie....
Czy ja dobrze rozumie?? Pijak zabił się na płocie. Całe miasto opłakuje wspaniałość denata. Ludzie, on nie stwarza już zagrożenia dla społeczeństwa. Radujmy się!
On nie ale znam kilku takich a przynajmniej jednego jegomościa z Widoku co codziennie jeździ od przynajmniej 20 lat po mieście na bani i nic mu sie do tej pory nie stało... ile razy robiliśmy donosy na niego na Policje... jakie auto, jakie numery... gdzie jeździ i pracuje... strata czasu i energii bo oleli to totalnie. Fakt, że facet już ma po 60 i jeździ wolno nie ponosi go ułańska fantazja a i auto nie ma specjalnych osiągów. Zresztą aktualnie po Skierniewicach jeździ przynajmniej kilka sportowych samochodów dość charakterystycznych w brzmieniu i wyglądzie, które osiągają grube prędkości .. też kwestia czasu kiedy któreś się rozklepie gdzieś na mieście. Policja niech śp dalej.
Kiedy pogrzeb, wie ktoś ? Adam świadomie wybrał swój los, od dłuższego czasu... szkoda mi rodziny bo serce pewnie im pęka z żalu, że tak to się skończyło, że może faktycznie nic nie robili z jego "hobby" a może i robili tylko do tanga trzeba dwojga, nikogo do niczego się nie zmusi jak mu nie zależy na własnym życiu. Prędkość musiała być potężna na takie zniszczenia... tyle przeszkód pochłaniających energię pokonał a mimo to wybił dziurę w domu... to jaka to był prędkość w terenie zabudowanym.... obstawiam coś koło 150. To prawdziwy cud, że nikt więcej nie zginął.
a jakaś hiena siedzi cały dzień na tej stronie i lajkuje dla siebie dobre komentarze a te złe dla niego obniża note. WSTYD!!!! Chyba nie ma zajęcia i bardzo hejtowac! wrrrrrr...........
to ewidentny przykład własnie jak ludzie interesują się kogoś życiem a nie swoją ********!!!
Ludzie to świnie a ty jesteś skończonym idiotą!
Niech pierwszy rzuci kamieniem ten kto nigdy w życiu nie popełnił żadnego błędu
Ciekawe czy byłbyś taki wyrozumiały mądry filozof, a przede wszystkim spokojny gdyby zamiast tego płotu zmasakrował kogoś z Twoich bliskich-nie daj Boże dziecko wiedzac jednocześnie w jakim mógł stanie jechać. Przestań pitolic głodne bezsensowne formulki bo zygac się chce.
Z nieznanych przyczyn.. ! Autor artykułu pewnie stołowal się u niego, może nawet razem popijali! Wszystkim Głos potrafici obrobić ********, a tu ukrywają prawdę... szmatlawiec a nie wiarygodna gazeta!
Znałem Adama od lat . Było do przewidzenia, że kiedyś tak się to skończy , niestety , z reguły nikt z nas, nie ma wpływu na zachowanie drugiego człowieka .Jak kiedyś powiedziałem Adasiowi tak po koleżeńsku , żeby nie przeginał z jazdą „po” , to odpowiedział , że przejechał „tylko kawałek” i przecież „ktoś” musiał przywieźć mi to ,co zamówiłem i jeszcze się obraził ... A doskonale wiedział ,że w 2014 roku pijany kierowca potrącił na pasach moją mamę- na szczęście przeżyła , ale ile się wycierpiała, to tylko my wiemy.Bardzo mi go szkoda i szczerze współczuję Rodzinie, ale to właśnie Rodzina powinna mu pomóc w problemie , który go „dopadał”.......A wszystkim tym , którzy piszą , jakim cudownym Adam był człowiekiem napiszę tak - czy w zaistniałej sytuacji , gdyby ktoś z Waszym bliskich zginął „tam” tylko dlatego , że znalazł się przypadkiem na tej ulicy o tej samej porze - to też byłaby taka Wasza reakcja , czy wyrażali byście swój ból , żal i złość ...???!!! Jesteście hipokrytami i tyle
Gdyby Policja go złapała i wyegzekwowała to co powinna to Adam by żył... przynajmniej byłaby duża szansa na to... a tak zawiedli wszyscy... Policja, rodzina, przyjaciele i koledzy ! Nikt nie zareagował !
Zgadzam się w 100% do tego mogę dodać że policja skierniewicka wiedziała że jeździ pod wpływem a mimo to przymykała oko, tak samo było z panem spod kół o imieniu Mariusz który podobnie skończył.
Zgadzam się w 100 % Gdyby tym wszystkim którzy tak leja łzy nad śp. zamiast tego domu bylaby ich matka , brat , dziecko (czego nie życzę) to tak pięknie o Nim by nie mówili, tylko wyzywali jego i jego rodzinę od najgorszych i życzyli jak najgorzej. Niesty wszyscy którzy Go znali i wiedzieli jak jeździ są współwinni tej tragedii -taka prawda. Jesteście winni Jego smierci- bo wiedząc o problemie ani nie pomogliscie człowiekowi,zamykając oczy i udając że wszystko ok, ani nie zapobiegliscie . Tak więc przestańcie gloryfikować coś co należy potępiać tylko przy okazji tej tragedii uderzcie się w swoje piersi. Ps. Dla mnie pijany za kierownicą jest zwykłym bandyta, którego bezwzględnie należy karać, a przede wszystkim tępić i izolować. Ale Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie.
Ja apeluję, żeby nie składać zniczy pod domem, gdzie zdarzył się wypadek . Uszanujcie ludzi którzy tam mieszkają, na szczęście nikt tam nie zginął, ale przynajmniej część domu mają do rozbiórki. Dla nich to też wielkie nieszczęście.
Racja!!! Na Facebooku każdy kto znał Adam składa najbliższym wyrazy współczucia bo nikt tam nie jest osobą "no name" A tu byle kto się podpisze i smaruje jak się da. Dlatego niech każdy cwaniak się ujawni skoro tak dobrze znał Adama
Droga Redakcjo . Stało się tak... o jednego z Nas mniej.... Człowiek nie żyje dobrze że nikomu innemu krzywda sie nie stała ale Wy powinniście zablokować możliwość dodawania komentarzy bo widzę że najłatwiej jest po śmierci oceniać człowieka. Wy wszyscy którzy teraz robicie nagonkę na zmarłego Adama, teraz go oceniacie robicie to po jego śmierci. A gdzie byliście jak on żył? Tacy jesteście kozacy? Skoro człowiek miał "kłopot z alkoholem" stwierdzam po wypowiedziach wiedzieliście i tym a Adam sam z tym sobie nie radził to dlaczego nikt mu nie pomógł? Wszyscy potrafią otwierać jadaczkę po fakcie. Spoczywaj w spokoju Adamie.
Te komentarze powinny być wyłączone a przynajmniej przy takich newsach... i tak tu nikt nie ma nic ciekawego do przekazania. Każdy mądrala z receptą na życie i wzór cnót do naśladowania. Zajmijcie sie sobą i swoimi dziećmi, które pewnie i piją i palą i ćpają i nikt im tego nie wytyka.
Tyle się mówi o pijanych bandytach na drogach. Tylko bandyta wsiada do samochodu w takim stanie.
ALE, jak jest pijany to przecież nie zdaje sobie sprawy z tego, że wsiada...
Spokój Twojej duszy... kiedyś się spotkamy przyjacielu.
Kochani.... może pochylmy głowy i zmówmy modlitwę w jego intencji zamiast pluć jadem
Ludzie ogarnijcie się dajcie rodzinie przeżyć tą tragedię w spokoju, on już poniósł najwyższą karę nie nam to oceniać. Spoczywaj w spokoju Adaś
Ehh Adam... Zawsze jak spotkaliśmy się przy garażach, z krótkiej pogadanki o samochodach robiła się godzina albo i lepiej. Nigdy żadnych dygresji na temat picia czy jakiś libacji. Nie wiem jakie były problemy, z czym była walka dlatego nie oceniam i nie rzucam epitetami bo sam nie wiem co mnie w życiu spotka. Wystarczyło kilka kiepskich decyzji, które doprowadziły do tragedii nie tylko Adama ale wszystkich, którzy go znali i lubili. Pewnie, że mogło się to skończyć dużo gorzej i pewnie też dlatego los już nie dał drugiej szansy. Ja Cię kolego zawsze będę miło wspominał....
Jechał pijany , zero szacunku dla takich
A widzisz gdzieś tu słowo "pijany"?
Tak gadasz jakbyś sam nigdy nie jechał ;)
Był ojcem synem bratem weź człowieku pod uwagę bliskich i pofolguj z takimi komentarzami
Ja również przyłączam się do słów "rodzica" przecież tamtędy mogły iść dzieci, albo ktoś z naszych bliskich. Piszecie, że nie powinno się oceniać bo samemu nie jest się idealnym, ale ja uważam, że moje błędy życiowe i wybryki nigdy nie naraziły nikogo na utratę zdrowia lub życia. Ciekawe co byście pisali gdyby zginął pieszy? Naprawdę dużo szczęścia, że nie ucierpiał nikt inny. Piszcie co chcecie ja uważam, że się dobrze stało "idiota" już nikomu więcej nie zagrozi.
Siedź cicho jak nie znasz sytuacji, szkoda że Twoje tamtedy nie szlo
Brak słów człowieku szacunku trochę
Serce się kraje.
Jeżeli prawdą jest to , że jechał pod wpływem alkoholu, to należy się tylko cieszyć , że nie zabił nas czy naszych dzieci... W takim przypadku , sam poniósł najwyższą karę ......... Oczywiście , że szkoda człowieka , ale z dwojga złego ...
A gdzie jest napisane że był pijany ? Pajacu.
Nikt z nas jest nieomylny, bezblędny itd. Każdy z nas ma dobre swoje strony i złe. Nie oceniajmy. Każdy człowiek zrobił coś głupiego nie jeden raz w życiu. Jednym sie uda innym nie. Zatem oskarżanie, pisanie głupot nie znając sprawy jest nie na miejscu. Szkoda chłopaka :(
Nie czas i miejsce nam oceniać. Nie ma już z nami cudownego człowieka. Pożegnajmy go z szacunkiem.
Na opinie się pracuje całe życie. Jednak Pan niżej chyba ma że sobą problem skoro nawet w takiej sytuqcji nie potrafi zachować szacunku do zmarłego jakże dobrego człowieka
Jak to nie znanych?? Tu każdy wie jaka była przyczyna i skąd takie zachowanie! Nie wiecie? Zapytajcie w szpitalu zatem o stężenie tego i tamtego we krwi...
Po co pisać jak się nie wie. Znajoma już w zeszłym tygodniu słyszała że nie żyje i że dostał zawału za kierownicą. Ale to tylko ludzkie gadanie
Takimi komentarzami wqurwiasz innych zachowaj je dla siebie
A skad Pan wie jaka byla przyczyna...? Szpital Panu udzielił informacji? A moze pan jest wróżką? Uszanujmy ból rodziny bo odszedł dobry wrazliwy pomocny i uczynny człowiek...
Na pewno w szpitalu udzielą takich informacji. Proszę nie siać fermentu i powstrzymać się od takich komentarzy...
Nie na miejscu komentarz . Co by nie było cierpienie rodziny jest jednakowe więc radzę powstrzymać się od komentarzy. Rozumiem że Pan jest lekarzem? A jeśli nie to udzielono Panu tak szczegolowych informacji? Może Pan jest detektywem? To marnym
Chyba data się nie zgadza 8.09.