Szkoła w Kęsztcach jest pozbawiona sali gimnastycznej. (fot. Beata Pierzchała)
Budynek szkoły podstawowej w Kęszycach był zaplanowany chyba po taniości. Nie ma tam sali sportowej, a uczniowie lekcje wf spędzają w piwnicznej izbie. Kierownictwo placówki od dawna zabiega o rozbudowę szkoły.
Szkoła podstawowa w Kęszycach jest prowadzona przez towarzystwo oświatowe, ale budynek jest nieruchomością gminną. Gmina przymierza się do rozbudowy szkoły od kilki lat. Wójt podkreśla, że oczekiwania szkolnej społeczności są słuszne. Projekt już jest, teraz trzeba znaleźć źródło finansowania.
– Aplikowaliśmy do ministerstwa sportu o wsparcie dla tej inwestycji – mówi Stanisław Linart, wójt gminy Bolimów.
Do naboru, o którym wspomniał wójt złożono 724 wnioski, a dofinansowanie otrzymał jeden.
Cały artykuł w bieżącym wydaniu "Głosu", z 12 marca.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 2
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ilu uczniów liczy szkoła???