z miasta

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ12 marca 2020 | 14:15 komentarzy 1
Zamiast uczyć się grają w planszówki i kolorują

(fot. Joanna Młynarczyk)

Grają w planszówki, kolorują, czytają książki – taki widok można było zastać dziś (12.03) w skierniewickich podstawówkach. Nie ma lekcji, nieliczni uczestniczą w zajęciach świetlicowych. Decyzją Ministra Edukacji Narodowej, w celu zapobiegania rozprzestrzenianiu się koronawirusa, od 12 do 25 marca, funkcjonowanie szkół zostaje ograniczone. Uczniowie i nauczyciele pozostają w domach, planowane jest dla nich nauczanie on-line.

Nieliczni rodzice posłali dziś swoje dzieci do szkół. W czwartek (12.03) i piątek (13.03) w skierniewickich szkołach podstawowych odbywają się jedynie działania opiekuńcze.

Rodzice nie byli przygotowani na nagłe zamknięcie szkół, dlatego ministerstwo edukacji zleciło zorganizowanie w podstawówkach działań opiekuńczych.

– Do nas przyszło 4 uczniów z młodszych klas, jednak szkolna pielęgniarka u dwójki z nich wykryła podwyższoną temperaturę, dlatego zostały zwolnione do domu – informuje Anna Łapska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1.

W dzienniku elektronicznym zamieszczone zostały informacje dla rodziców – wytyczne ministerstwa oraz wojewody łódzkiego jak uczniowie mają pracować w domu. Także sami uczniowie zostali poinformowani przez nauczycieli, którzy zdążyli jeszcze przed komunikatem z ministerstwa o zwolnieniu uczniów, jak mają pracować, by była ciągłość nauki. Szkoła ma zostać zdezynfekowana. Poza tym czekamy na wytyczne z urzędu miasta – informuje Anna Łapska.

W Szkole Podstawowej nr 2 od rana w gotowości do zaopiekowania się dziećmi było 10 nauczycieli.

– Zgłosiło się zaledwie 7 uczniów do budynku szkoły przy ul. 1 Maja, do drugiego budynku przy ul. Kilińskiego, gdzie zajęcia mają starsi uczniowie nie zgłosił się nikt – informuje Artur Błażejewski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2. – Rozmawiałem już z nauczycielami zalecając, by przez najbliższe 2 tygodnie kontaktowali się z uczniami przez dziennik elektroniczny, ewentualnie przez skypa lub messengera. Powinien to być czas na powtórzenie i utrwalenie materiału, szczególnie dla ósmoklasistów stojących przed egzaminem. U nich niestety cały materiał nie został jeszcze przerobiony. Jestem jednak spokojny i o tą grupę, bo zawsze nauczyciel planując pracę na cały rok szkolny rezerwuje kilka godzin na powtórki czy wycieczki, dlatego kiedy uczniowie wrócą po przerwie do szkoły, godziny te zostaną wykorzystane na nadrobienie zaległości – dodaje kierujący Dwójką.

Do dyspozycji uczniów nauczyciele pozostają też w Szkole Podstawowej nr 9. Tu w czwartek do szkoły przyszło zaledwie 5 uczniów.

– Cała piątka przebywa na świetlicy pod opieką nauczyciela – informuje Mariola Oporska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 9. – Pozostali są w domach. Nauczyciele w tym czasie przygotowują się do nauczania on-line. Będzie to odbywało się za pośrednictwem dziennika elektronicznego, gdzie jest możliwość rozsyłania uczniom tematów, materiałów, wszelkich wytycznych do nauki. Uczniowie w informacji zwrotnej będą odsyłać prace do sprawdzenia. Nie powinien to być czas stracony również dla ósmoklasistów, których czeka wkrótce egzamin. Wiadomo, że żywy kontakt ucznia z nauczycielem jest lepszy, ale musimy starać się przejść przez ten czas. Prosiłam również rodziców, by mobilizowali swoje dzieci do systematycznej pracy w domu. Samokształcenie też jest ważne – dodaje.

Również 5 uczniów stawiło się na zajęcia opiekuńcze do Szkoły Podstawowej nr 5.

– Kolorują, grają w gry planszowe, spędzają czas pod opieką nauczycieli – informuje Sławomira Wenus, dyrektor Piątki. – Teraz intensywnie myślimy nad tym jak zorganizować naukę uczniom, kontakt ten będzie odbywał się przez dziennik.

Od poniedziałku (16.03) szkoły i przedszkola będą zamknięte. Nie będą przychodzić uczniowie ani nauczyciele. Do pracy zgłaszać się będą jedynie dyrektorzy szkół i pracownicy administracji.

Joanna Młynarczyk

ostatnie aktualności ‹

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 3

  • 1
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 1
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 1
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
  • Gość
    ~RODO 0 ponad rok temuocena: 100% 

    Do dyrekcji. Wypuszczenie do szkoły osoby z prasy, która być może wcześniej była w okolicach NZOZ Kopernik gdzie stwierdzono koronowirusa było skrajnie nieodpowiedzialne. Przy okazji: czy dyrekcja szkoły miała zgody rodziców dzieci przedstawionych na zdjęciu na upublicznienie ich wizerunku w prasie ?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

z miasta

Senior z gminy Maków stracił 70 tys. złotych....

Bieganie samemu jest fajne na początku, z czasem...

Twardzielka od parowozów

Płacili cudzą kartą, usłyszeli zarzuty

Tylko co trzecia skierniewiczanka poszła na...

Chory na cukrzycę musi być dla siebie lekarzem,...

Borys Łyżeń, nadzieja polskiego motorsportu

Droższe egzaminy na prawo jazdy

Miłość, tradycja, nowoczesność – jak przez...