W lutym, 24 laptopy zakupione ze środków unijnych, w ramach projektu „Podniesienie kompetencji cyfrowych mieszkańców województwa łódzkiego” trafiły do Szkoły Podstawowej nr 2. (fot. Joanna Młynarczyk)
Ministerstwo Cyfryzacji przekaże samorządom pieniądze na zakup sprzętu do zdalnego nauczania. Pieniądze trafią również do Skierniewic. Do uczniów i nauczycieli, zakupiony za nie sprzęt, powinien trafić najpóźniej do końca przyszłego tygodnia.
Urząd Miasta w Skierniewicach zebrał już informacje dotyczące zapotrzebowania sprzętu w poszczególnych szkołach. 260 tabletów, 370 laptopów oraz 209 sztuk mobilnego dostępu do internetu – w sumie ponad 800 jednostek zgłosiły skierniewickie szkoły.
– Nie ma szans, żeby spełnić wszystkie te zapotrzebowania – mówi Iwona Górniak, naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Skierniewice. – Sytuacja jest szczególna, zdaję sobie sprawę, że to co wystarczało do pracy uczniów i nauczycieli na terenie szkoły, niekoniecznie już wystarcza do zdalnego nauczania. Biorąc jednak ilość uczniów i nauczycieli w Skierniewicach, możemy zaplanować zakupy do wysokości stu tysięcy złotych – informuje.
Miasto złoży stosowny wniosek do Ministerstwa Cyfryzacji jutro, 1 kwietnia. Za przyznane pieniądze samorząd będzie mógł kupić laptopy, tablety oraz mobilny dostęp do internetu.
Jeśli uda się zrobić zakupy, najprawdopodobniej do końca przyszłego tygodnia komputery trafią do szkół, a za ich pośrednictwem, do uczniów i nauczycieli.
– Ważne, by komputery trafiły do dzieci, młodzieży i nauczycieli w najtrudniejszych warunkach – mówi naczelnik Sawicki.
Joanna Młynarczyk
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 3
-
3
BARDZO PRZYDATNY -
0
ZASKAKUJĄCY -
0
PRZYDATNY -
0
OBOJĘTNY -
0
NIEPRZYDATNY -
0
WKURZAJĄCY -
0
BRAK SŁÓW
1Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ciekawe ile z tego sprzętu trafi do uczniów.
Pieniądze znalazły się na rakiety, abstrakcyjne samoloty,czołgi, przeciwko sztucznie wyszukanemu wrogowi ze wschodu. A tu wróg znalazł się pod inną postacią. Ukazała się również normalna bieda jaka panuje w kraju, dzieci nie mają komputerów.
Historia pokazuje że każdorazowo gdy nasz kraj był osłabiony to wielki sąsiad ze wschodu nas atakowal, a jak wleźli to już wyjść nie chcieli chyba że ich wyrzuciliśmy. Armia jest pierwszą potrzebą tak jak zdrowie! Inne kraje takie jak Niemcy czy Francja mogą sobie zawieszać hełmy na kołkach bo mają Rosję dalej niż my.
Nie ma na maseczki dla szpitali, komputery dla uczniów i nauczycieli i muszą kupować za swoje prywatne pieniądze, ale dla emerytów na 13tke 10mld i 2mld dla TVP się znalazło.