(fot. Beata Pierzchała)
Nikt już nie pamięta dlaczego drewniany krzyż stanął na granicy dwóch sołectw – Józefowa i Babskich Bud, ale stoi tam od 1927 roku i z pewnością był ważny dla mieszkańców tych terenów sprzed wieku. Teraz się chyli…
Sołtys Józefowa Łukasz Rzepecki z okna widzi przydrożny krzyż. – Od zeszłego roku obserwuję go z lekkim niepokojem – mówi. – Krzyż coraz bardziej się pochyla. Zwróciłem się z pismem do sołectwa Babskie Budy, bo to już ich teren, więc nie mogę ingerować.
Pismo dotarło i sołtys Babskich Bud obiecał zająć się sprawą. Krzyż na wiosnę lub w lato będzie poprawiony.
O przydrożnym krzyżu także w papierowym wydaniu "Głosu" z 16 kwietnia.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 1
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Co tu naprawiać ? albo wywalić stare , wielkie próchno na stałe , albo w miejscu postawić nowy z lepszego materiału ,mniejszy i tańszy krzyż.