(fot. Beata Pierzchała)
Pierwszy przetarg został unieważniony w marcu. Niemal natychmiast ogłoszono kolejny. Niestety, wynik był dokładnie ten sam. Propozycję złożyła tylko jedna, ta sama co miesiąc wcześniej, firma – PreZero Service Centrum z Kutna, która zaproponowała identyczną kwotę.
– Zaczęliśmy jeszcze raz analizować na co my dokładnie wydajemy pieniądze. Okazało się, że jest kilka aspektów, które można usystematyzować, zracjonalizować – tłumaczy wójt Mariusz Guzicki. – Po przeanalizowaniu dokumentów okazało się, zupełnie nieekonomicznie jest rozpisany harmonogram odbioru odpadów. Śmieci zmieszane są odbierane dwa razy z domów jednorodzinnych i raz w tygodniu z budynków wielorodzinnych. To absurdalne rozwiązanie. Płaciliśmy także raz w miesiącu za odbiór papieru, podczas gdy wystarczyło zamówić odbiór raz na pół roku. Teraz samochody jeżdżą po gminie „na pusto”.
Więcej na ten temat w papierowym "Głosie" z 7 maja.
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.