z powiatu

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ17 czerwca 2020 | 12:08 komentarzy 3
 Marcin Sęczek wraz z synami Szymonem i Czarkiem. Brakuje ich mamy, ale przygotowywała się do egzaminu. Będzie prowadziła treningi młodszych grup.

Marcin Sęczek wraz z synami Szymonem i Czarkiem. Brakuje ich mamy, ale przygotowywała się do egzaminu. Będzie prowadziła treningi młodszych grup. (fot. Włodzimierz Szczepański)

Na boisku w Paprotni piłkę kopią nawet dziewczynki. Należą do Akademii Piłkarskiej Sadkowice. Okazuje się, że to dzieło rodziny pasjonatów.

Przez dwa miesiące przymusowej przerwy na boisku w Paprotni urosła wysoka trawa. Niejedna łąka mogłaby pozazdrościć. Na polecenie gminy trawa została ścięta. Wkrótce zostanie zebrane siano.


– Wracamy do gry i treningów – mówi z radością Marcin Sęczek, założyciel akademii piłkarskiej i jej trener.


Wylicza, że w klubie, w jego trzech grupach gra 60 dzieci. Dotychczas mali miłośnicy futbolu musieli na treningi jeździć do Rawy, czy też Nowego Miasta.


– Prowadzimy ciągle nabór. Dajemy szansę każdemu dziecku. Zapraszamy maluchy z nadwagą. Grają u nas również dziewczynki. Wcale nie są słabsze od chłopców, bo mocno zdeterminowane – śmieje się trener.


Okazuje się, że akademia piłkarska ma głębszą tradycję.


– Mój tato już grał w piłkę, trenował i działał w ludowy zespołach sportowych. Zaszczepił we mnie pasję. Grałem w różnych okolicznych klubach. W 2007 roku poszedłem na kurs sędziowski, dwa lata temu zaś zrobiłem kurs trenerski klasy C. To był początek. Szukali trenera do szkolnego klubu LUKS Sadkowice. Stwierdziłem, że chce spróbować, a potem założyłem Akademię. Teraz zapisałem się na kolejny kurs trenerski, aby podnieść umiejętności – opowiada.


Przyznaje, że początki w LUKS-ie Sadkowice były trudne. Porażka za porażką.


 

„Nie lubię przegrywać. Wychodzę z założenia, że trener to część zespołu. Nie można powiedzieć drużynie, przegrywacie, bo jesteście słabi. Musiałem też zmienić formę treningów i pojawiły się pierwsze sukcesy.



Akademia Piłkarska powstała w 2018 roku. Żeby ją zarejestrować Marcin Sęczek potrzebował trzech osób. Zaangażował brata i szwagra. Na tym nie koniec rodzinnych korzeni. Rośnie młode pokolenie. Na boisko w Paprotni Marcin Sęczek przyjechał z synami. Mieszkają niedaleko, wraz z żoną Moniką prowadzi gospodarstwo sadownicze.


Starszy syn, Cezary już kopie piłkę. Czarek przyznaje, że nie jest szybki, ale bardzo dobrze gra w piłkę. Marcin, gdy lokuje synów do fotelików w samochodzie, nieoczekiwanie dodaje: – My dziś jeszcze jedziemy do Skierniewic. Żona zdaje kurs trenerski, będzie prowadziła treningi młodszych grup.


 

Co przed nimi?
Marcin Sęczek: Jako trener LUKS Sadkowice, będziemy grać od września C2 Trampkarz w lidze skierniewickiej. Z Akademii Piłkarskiej zgłosimy do ligi grupę D2 Młodzik, czyli rocznik 2009 i młodsi. Grupę 2013-2014 to jest grupie F2 Żak. Wiosną mamy zamiar zgłosić kolejną drużynę 2011 i młodsi E2 Orlik.

Włodzimierz Szczepański

ostatnie aktualności ‹

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 9

  • 8
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 1
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 0
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
  • Gość
    ~Sąsiad Pudziana 0 ponad rok temu

    Marcin jest dobrym trenerem. Świadczyc o tym również mogą jego sukcesy sportowe już od podstawówki. Liczne puchary, dyplomy, medale. Jego ojciec Zbigniew , też odnosił sporo sukcesów . Wielki wkład w rozwój kultury fizycznej w latach: 70-80 tych. Tak trzymać! Sport to zdrowie!

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • Gość
    ~Łolaboga -1 ponad rok temu

    Pan Malinowski? Nigdy ktoś taki nie powinien prowadzić klubu A już na pewno szkolić młodzieży. Krzykliwy, arogancki, bezczelny. Nawet w pucharze wójta dał kiedyś piękny popis jak się nie zachowywać jako zawodnik. Przykład do D....y.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • Gość
    ~Krzys -2 ponad rok temu

    Należy zaznaczyc, ze w Sadkowicach Legenda pilki seniorskiej to chyba był Pan Malinowski a potem jego syn, ktorzy ciagneli klub z Sadkowic przez wiele lat

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

Papież Franciszek nie żyje

Lider podejmie Lechię Tomaszów Mazowiecki

Pobili kolegę, bo nie chciał pożyczyć kasy

Palestyński inwestor wskazuje na finansowe trupy w...

Żagle na skierniewickim zalewie

Krajobraz pod napięciem. Czy audyt krajobrazowy...

Francuzi inwestują pod Skierniewicami. Głuchów...

Gdzie oddać oponę od traktora? To nie taka prosta...

Kolumbijczycy domagali się wypłaty. Do ubojni...