(fot. archiwum prywatne)
Na każdy spacer do lasu zabiera reklamówkę na śmieci. Jeszcze się nie zdarzyło, by nie miał czego do niej wrzucić. Zbigniew Pacho zachęca spacerowiczów do udziału w rawskim „eko-challengu”. – Jeśli każdy zabrałby z lasu choć jedną butelkę, wszyscy na tym skorzystamy – przekonuje.
Śmieci w lesie zbiera od lat. – To już nawyk. Gdy jechałem na grzyby zabierałem koszyk i reklamówkę na śmieci – mówi Zbigniew Pacho. – Na początku niewiele osób o tym wiedziało. Gdy w ubiegłym roku wrzuciłem fotki worków pełnych odpadów pomysł podchwycili nie tylko moi znajomi, ale też zupełnie obcy ludzie. Akcja zaczęła żyć własnym życiem. Bardzo się z tego cieszę.
Akcja dawno przekroczyła granice powiatu. Na facebook’owym profilu bibliotekarza pojawiają się zdjęcia dziesiątków worków śmieci zebranych w lasach w okolicach Częstochowy, Brzezin czy Kielc.
Obecnie trwa wiosenno-letnia odsłona rawskiego „eko-challengu”. – Znajomi żartują, że śmieciarz Zbyszek wrócił do lasu – mówi z uśmiechem inicjator akcji. – Wciąż się zastanawiam, dlaczego ludziom taką trudność sprawia zabranie ze sobą pustej butelki po napoju. Bo właśnie plastikowych butelek po wodzie i mniejszych, szklanych po alkoholu znajduję najwięcej.
Zdarzają się i większe okazy, np. kołpaki, koła, zderzak.
– Brakuje tylko karoserii i mógłbym złożyć samochód – żartuje Zbyszek. – Zbieraliśmy też buty, kurtki, a nawet czajnik. Kiedyś w środku lasu natknąłem się na pryzmę szklanych butelek i słoików. Że też komuś chciało się to targać tak daleko.
W lasach wciąż można znaleźć śmieci wywiezione tam kilka lat temu. Są jednak też odpady „nowe”. Co jest zupełnie niezrozumiałe, w przypadku, gdy każdy mieszkaniec powinien mieć podpisaną umowę na odbiór śmieci.
– Niestety, nie mamy eko świadomości. Wielu nie zastanawia się, w jakim stanie zostawi przyrodę swoim dzieciom – przekonuje rawianin. – Nie myślimy, co będzie po nas. Z jednej strony, zwłaszcza w ostatnich miesiącach, szukamy wytchnienia w lasach, z drugiej, zupełnie o niego nie dbamy.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 2
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.