(fot. Beata Pierzchała)
– Ulica zastawiona jest samochodami. Ludzie na siebie krzyczą, kłócą się między sobą – mówi pani Emilia. – Nie do wytrzymania. Od kilku sezonów próbuję coś zrobić z tym problemem. To dla nas naprawdę uciążliwe. Miałam nadzieję, że gmina wybuduje alternatywną drogę, ale na razie nic się w tej sprawie nie dzieje.
Wyjście awaryjne, które miało być rozwiązaniem problemów mieszkańców na razie zostało zawieszone. Choć wójt przyznaje, że trzeba problem drogowy rozwiązać jak najszybciej, to jednak sytuacja finansowa gminy skłoniła do modyfikacji planów. Priorytety są inne, droga nad zalew może poczekać. Ale mieszkańcy Spacerowej nie chcą czekać i planują ze swoją interwencją uderzyć „wyżej”.
Więcej na ten temat w papierowym "Głosie Skierniewic i Okolicy" z 25 czerwca.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 5
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.