Bogdan Batorek, dyrektor szkoły w Cielądzu jest pełen obaw, jeśli chodzi o nowy rok szkolny i sytuację epidemiczną. (Justyna Napierała)
Nie mamy pełnych wytycznych, jak będzie wyglądała szkoła od września, mówią dyrektorzy placówek oświatowych.
– Nie wiem czy mam zrywać wykładziny z podłóg w klasach przedszkolaków, jak ma wyglądać samo rozpoczęcie roku szkolnego 1 września – mówi Bogdan Batorek dyrektor Szkoły Podstawowej w Cielądzu.
Nie dość, że zdalna szkoła jak się wydaje przyniosła efekt w postaci niskich wyników egzaminów ósmoklasistów to wciąż nie jest wiadomo, jak nauka ma wyglądać w kolejnych miesiącach, kiedy koronawirus nie ustępuje.
– Nie mam narzędzi do tego, by sprawdzać dzieci pod kątem ewentualnej choroby – dodaje Batorek.
Nie wyobraża sobie, by uczniowie pierwszych klas nie poznali swoich wychowawców pierwszego września naocznie.
Rozpoczęcie roku na dziś planuję na powietrzu, ale będzie drugi września i nie wiem jak wszystko się ułoży, podkreśla dyrektor szkoły.
Dyrektor przyznaje, że nie wyobraża sobie stosowania w szkole maseczek i dystansu społecznego.
Szkoła jednak planuje szczególne środki ostrożności, jak mierzenie temperatury.
Kolejne miesiące zdalnego nauczania w domach mogą zaszkodzić uczniom.
– Wielu z nich zwyczajnie ukrywało się za komputerem, wysyłali co prawda prace ale nie znaczy to wcale, że podeszli do pracy odpowiedzialnie – dodaje Bogdan Batorek.
Dodaje jednocześnie, że o przypadku osoby chorej na koronawirusa z Cielądza, przed zakończeniem roku szkolnego dowiedział się z plotek a nie od służb, jak powinien, co było nie do pomyślenia, szczególnie przed uroczystym końcem roku, kiedy uczniowie ruszyli po odbiór świadectw, w tym ci, którzy byli na spotkaniu w kościele, gdzie u jednej osoby zdiagnozowano chorobę.
Na szczęście ona jest już zdrowa i nikt inny się nie zaraził.
Zdalne nauczanie przyniosło też efekt w postaci słabych ocen uczniów kończących naukę, w podstawówce.
Wyniki w szkołach gmin powiatu rawskiego, w rozdzieleniu na gminy wyglądają następująco:
Gmina Cielądz: egzamin z języka angielskiego - 51 procent, język rosyjski - 46 procent, matematyka - 47 procent, język polski - 51 procent.
Gmina Regnów: egzamin z języka angielskiego - 43 procent, język rosyjski - 17 procent, matematyka - 46 procent, język polski - 64 procent.
Biała Rawska: egzamin z języka angielskiego - 48 procent, język rosyjski - 35 procent, matematyka - 47 procent, język polski - 57 procent.
Gmina Sadkowice: egzamin z języka angielskiego - 53 procent, język rosyjski -53 procent, matematyka - 53 procent, język polski - 57 procent.
Miasto Rawa Mazowiecka: egzamin z języka angielskiego - 54 procent, język hiszpański - 68 procent, język rosyjski - 23 procent, matematyka - 50 procent, język polski - 56 procent.
Justyna Napierała
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 10
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.