Pan Marian z gminy Regnów mówi, że konkurencja jest dobra, byle kulturalna. (Justyna Napierała)
Wszystko wskazuje na to, że market nie ominie też małej gminy Regnów. Na sesji informację tę potwierdził wójt Mariusz Cheba.
– Grunty, które brane są pod uwagę należą do prywatnego właściciela i znajdują się w Regnowie – dodał samorządowiec.
W rozmowie z nami wójt przyznał, że firma zwróciła się do gminy w celu realizacji formalności.
Po naszej informacji w „Głosie Rawy Mazowieckiej i Okolicy”, mieszkańcy zaczęli dyskutować, czy market jest potrzebny.
Edyta Woszczyk właścicielka jednego z trzech sklepów w Regnowie przyznaje, że słyszała takie informacje. Traktowała je dotychczas jak plotki. Teraz zatrudnia w swoim spożywczym dwie osoby na etacie.
– W najgorszym przypadku skupię się na działalności lokalu gastronomicznego, który prowadzę obok sklepu – dodaje.
Jej zdaniem trzy sklepy i duży market to może być za wiele jak na niewielką gminę Regnów.
Na razie przygląda się temu. Dodaje, że otwarty jakiś czas temu duży sklep w sąsiedniej gminie po niedługim czasie przestał istnieć i wcale nie jest pewne, że markety przyjmują się w małych społecznościach.
Obaw nie ma przewodniczący Rady Gminy w Regnowie Sławomir Dudek, który za przykład podaje Rawę Mazowiecką, gdzie dawny burmistrz był przeciwny supermarketom, które jego zdaniem zabijały lokalny handel.
Z tą tezą nie godzi się przewodniczący regnowskiej rady i uważa, że mały osiedlowy sklep i z boku supermarket znajdą, każdy z nich swoich klientów.
– Z tego co wiem, ten nowy który być może powstanie u nas wcale nie ma tak niskich cen – mówi z rozmowie z „Głosem”.
– Nasi mieszkańcy jeżdżą po zakupy do wielkich sklepów w Rawie Mazowieckiej, teraz mogą mieć na miejscu – dodaje szef lokalnej rady.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że firma interesuje się gruntami także w sąsiedniej gminie Cielądz.
– I tak jest konkurencja, ważne by była zgoda – mówi Marian Mantorski z Regnowa.
Justyna Napierała
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 15
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
A kogo interesuje jakas roja mówimy o sklepie o tym aby jechav blisko i zrobic porządne zakupy w tych sklepach w regnowie ceny obijają się nawet o 4 zl co w markecie. Pano ze sklepu na rogu ta starsza to jest dramat wiecznie nie zadowolona każe maseczko zakładać zwyklym ludziom a jeśli chodzi o pijaczków to obsługuje bylam świadkiem jak odmówiła panu zakupów za chwile wszedl pojaczek i kupil piwko bez maseczki. Dla mnie pomysl z marketem jest ok w Sadkowicach wypalil to i tu da rade
Była Roja co to miało nie być a im tylko podatek umarzali a oni i tak padły. Tak samo z tym sklepem będzie obiecanki cacanki nikt powinien tam nie iść dorabiać zagraniczny budżet
bardzo dobry pomysł, a do wszystkich co uważają że należy wspierać lokalny handel , nikt wam nie nakazuje gdzie macie robić zakupy
Jasne ze tak powinien być duzy sklep duzo rzeczy nie ma w sklepach tych małych musimy jezdzic do rawy. Sklep na rogu jest bardzo drogi ceny są wyższe od innych około 1 zl. Bardzo dobry pomysł troche gmina w koncu zacznie się rozkręcać a nie wszytsko stoi w miejscu te małe sklepy nie maja tyle produktów co market mam nadzieje ze wojt zacznie rozsądnie myśleć i w końcu zacznie działać bo narazie to tylko się glupio usmiecha