Piotr Idrian jest traktowany w radzie gminy jak persona non grata. (fot. Beata Pierzchała)
– Może jakby to był ktoś inny to radni by poparli tę kandydaturę – otwarcie mówi Maria Piechut, przewodnicząca rady gminy Maków. – Ja też byłam przeciwna.
Wojna w radzie nabiera rozpędu, a winą za nią obarczany jest jeden człowiek.
– Od nas nie ma nikogo w komisji skarg, wniosków i petycji, a z klubu Jedność w komisji finansów – mówi radny Piotr Idrian. - Napisaliśmy pismo, aby na sesji dopisać po jednej osobie do komisji i sprawę w sposób sprawiedliwy zakończyć. Na posiedzeniach komisjach przed sesją wszyscy głosowali za tym, aby tak właśnie się stało. Niestety, na sesji radni – koalicjanci pana wójta – którzy na komisjach byli za naszym wnioskiem, podczas sesji zagłosowali przeciw.
Więcej na ten temat w bieżącym "Głosie" z 3 września.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 1
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Hala sportowa powinna być skończona już prawie dwa lata temu. Co do jej zasadności to nikt jej nigdy nie kwestionował. Warto prześledzić sesje rady gminy. Szkoda tylko że jest niedopilnowania i przeplacona, a najdziwniejsze jest to, że mówi się o hali a jakoś cicho o nowym urzędzie za prawie 10 baniek, o którym przed wyborami nie było ani słowa. Nie mówiąc już o kredycie na 17 lat który lada dzień się podpisze. Ale podatnicy spłacą jak Wójt będzie już na emeryturze.
Wszyscy radni którym tak bardzo przeszkadzają rządy Pana Wójta (zwłaszcza jednemu) powinni mieć zakaz wchodzenia na hale sportową która jest kością niezgody. Tak niektórzy byli przeciwni budowy orlika i boiska a ich dzieci bywają tam najczęściej
Czy mówi Pani o tym Orliku co go zalewa przy każdym większym deszczyku??
Co do Hali sportowej to nikt nigdy nie zakwestionuje potrzeby jej powstania.
Może jakby to był ktoś inny to radni by poparli tę kandydaturę – otwarcie mówi Maria Piechut, przewodnicząca rady gminy Maków. Najlepiej jakby jeszcze był od nas żebyśmy mu napisali na karce co ma mówić. Oglądając sesje razi po oczach jak to jest reżyserowane. Ciekawe czy mieszkańcy są zadowoleni ze swoich radnych:) Szczególnie tych milczących cały czas:)