Mieszkańcy głównych ulic w Jeżowie nadal są przyłączeni do wodociągu azbestowymi rurami. (fot. Beata Pierzchała)
Choć badania naukowe wskazują, że azbestowe rury używane pół wieku temu do budowy wodociągów nie są szkodliwe (przynajmniej wtedy gdy się ich nie rusza) to samorządy chcą się ich pozbyć jak najszybciej, bo każda awaria spowoduje naruszenie niebezpiecznego budulca, a co za tym idzie przedostanie się szkodliwych cząstek do pitnej wody.
– Centrum Jeżowa było wodociągowane 50, może nawet 60 lat temu – mówi Bartłomiej Lipski, sekretarz gminy Jeżów. – Nikt wtedy nie myślał, że azbest jest materiałem niebezpiecznym. Chodziło o to, żeby jak najtaniej położyć wodociąg. Po wielu latach eksploatacji żadna sieć wodociągowa nie jest bezpieczna, a taka azbestowa szczególnie.
Mieszkańcy ulic Rawska i Brzezińska w Jeżowie są podłączenie do wodociągu najstarszą w gminie siecią betonowo-azbestową, która jest już mocno wyeksploatowana i wymaga szybkiej modernizacji.
Więcej na ten temat w papierowym "Głosie" z 10 września.
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.