Kiedy powstało gminne boisko była wielka radość. Piłkarze nawet za bardzo się nie przejmowali brakiem szatni, bo każdy myślał, że będzie lada chwila. Tak minęło 16 lat.
– Wszyscy dotąd obiecywali szatnię, a my ją wybudujemy – zarzeka się wójt Mariusz Guzicki. – To jest dla mnie bardzo istotne, chłopaki po prostu na to zasługują. Szatnia im się należy. Podczas posiedzenia komisji to radni wyszli z inicjatywą, żeby zacząć budować szatnię z naszych pieniędzy. Nie możemy już czekać. Olimpia gra ten sezon warunkowo. Jeśli nic nie zrobimy z szatnią klub przestanie istnieć. A szkoda by było, bo ten sezon są w coraz lepszej formie, wygrywają mecze.
Więcej na ten temat w papierowym "Głosie" z 17 września.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 2
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.