(fot. Anna Wójcik-Brzezińska)
– Skończyły mi się dobre pomysły, zostały tylko te złe. Proboszcz parafii św. Józefa, ks. Adam Kwaśniak w rozmowie z „Głosem” przyznaje: – Umieszczenie tych naklejek na pomnikach mogło zostać źle odebrane. Przeprasza urażonych parafian i zapowiada, że usunie haniebną korespondencję z grobów.
2,5 roku temu nowy proboszcz postanowił zinwentaryzować dobra kościelne, zrobić porządek – także na cmentarzu parafialnym. Powstał system informatyczny. Dane z ksiąg parafialnych zostały zdigitalizowane, sytuacje budzące kontrowersje administrującego nekropolią, wyjaśniane. Ksiądz Adam Kwaśniak utrzymuje, że gdy zebrał dane, zauważył, że brakuje mu wielu informacji. Na skróty mówiąc – wiele pomników na niewielkiej nekropolii nie miało „dysponentów” lub językiem bardziej przyjaznym – opiekunów.
– Nie chodziło mi o opłaty, a jedynie o uporządkowanie spraw, które należą do moich obowiązków – administratora cmentarza – tłumaczy kapłan.
Proboszcz przekonuje, że przez ostatnie 30 miesięcy, regularnie, podczas każdej mszy świętej, a także za pomocą mediów społecznościowych próbował dotrzeć do odpowiedzialnych za groby.
Gdy komunikaty w ogłoszeniach parafialnych nie były dość skuteczne, informację z apelem o kontakt i moim numerem telefonu umieściłem na tabliczce, którą powiesiłem na furtce, przy wejściu na cmentarz. Bez rezultatu.
ks. Adam Kwaśniak, proboszcz parafii św. Józefa.
Wyjaśnia również fachowo, że prawo do grobu obowiązuje przez 20 lat. Jeśli po upływie terminu dysponent grobu nie zgłosi się do parafii, proboszcz musi taki grób usunąć. Zwracamy uwagę, że w polskim prawie takiego obowiązku zwyczajnie nie ma. Kapłan odpowiada – na polskich nekropoliach, jeśli po dwóch dekadach zarządca cmentarza nie ma kontaktu z osobami opiekującymi się grobem, ten jest likwidowany. I znów, nie znajdujemy takiej konsekwencji, nawet na lokalnych cmentarzach. Nasz rozmówca przekonuje jednak, że choć sposób, który wybrał – umieszczenie pokaźnej wielkości naklejek na pomnikach , może wydawać się kontrowersyjnym, to jednak w jego odczuciu jest jedyną efektywną metodą uporządkowania zaszłości związanych z organizacją pochówków na cmentarzu na osiedlu Rawka w Skierniewicach.
Zwracamy uwagę, że być może wspomniane kanały nie są adekwatne, jeśli chodzi o adresatów. Być może warto przyjąć, że te osoby zwyczajnie nie uczęszczają do kościoła, a z pewnością te żółte naklejki zakrywające godność ich najbliższych (w języku polskim nazwisko i godność to to samo) nie wrócą ich na łono kościoła?
Pytamy o skuteczność akcji, którą można uznać za akt wandalizmu. Proboszcz zapewnia, że kilkanaście osób w ostatnim czasie zgłosiło się do kancelarii parafialnej celem uporządkowania spraw grobów, nie jest jednak w stanie zapewnić, że to efekt jego działań.
Ile naklejek rozkleił kapłan?
– Muszę przyznać, że nie wiem – odpowiada. – Zamówiłem naklejki w formie taśmy, nie wiem ile znajduje się w jednym zwoju.
Zastrzega jednocześnie, że tej sytuacji nie powinno się traktować, jako kary za brak skrupulatności, czy niedochowania staranności w powinności opiekuna grobu. – Muszę przyznać, że zwyczajnie, w staraniach o uporządkowanie cmentarza, skończyły mi się dobre pomysły i zostały tylko te złe. Zwracam jednak uwagę, że naklejki umieściłem na pomnikach jako administrator a nie kapłan. Nie spodziewałem się takiego oburzenia. Nie wziąłem też pod uwagę, że ta akcja będzie oceniana według tak wysokich standardów – mówi w rozmowie z „Głosem” proboszcz.
Co dalej?
Podpowiadamy – co prędzej usunąć naklejki. Proboszcz odpowiada: – Złym pomysłem jest zrobić to w tajemnicy, uznać, że sytuacja nie miała miejsca. Chcę przeprosić i wyjaśnić – zapewnia.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Krypta grobowa dla księży powstaje na Rawce.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 27
38Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
No tu akurat absolutnie jestem po stronie księdza, bo próbował różnymi, mniej "inwazyjnymi" sposobami dotrzeć do rodzin. Sama już dawno straciłabym cierpliwość, bo brak odzewu ze strony bliskich osób pochowanych to jak rzucanie kamieniem o ścianę. Mimo, że ksiądz chciał ode mnie opłaty za grób wujka pochowanego w kwaterze wojennej (takie groby miasto opłaca ustawowo) to jednak wybaczam tę niewiedzę i przychylam się do decyzji księdza w kwestii naklejek na grobach.
Ciekawe czy księżulek z Rawki wynajął tak jak proboszczowie na kilku wiejskich cmentarzach do obsługi cmentarza firmę tego emerytowanego milicjanta z kolejówki , który w stanie wojennym "chodził pijany w mundurze ! " i straszył ludzi. W nagrodę księdzu z Rawki należy się wyjątkowe " Święto Halloween 2020 ! " zamiast święta reformacji, wszystkich ś.p. i zmarłych.
Dlaczego ? dla kleryków mają być bezpłatne krypty na tym cmentarzu za które nie płacą a z ludzi świeckich chce robić bezterminowych sponsorów za życia i po śmierci . Niech dalej klecha będzie takim psem ogrodnika, bystrym , ekonomem to będzie miał objawienia lepsze od fatimskich i licheńskich jak ludzie dadzą mu porządną szkołę świecką na całe życie !
Ksiądz potrzebuje złocisty na cmentarz? Zawsze znajdzie się kilku parafian, którzy zrobią zbiórkę na ten cel. Czasy trudne, nie warto drażnić ludzi żółtymi kartkami jak na meczu piłkarskim. Może wyglądamy jak ludzie pierwotni albo chłopi pańszyźniani ale nie jesteśmy uległą masą murzyńską z misji na odludziu. Zrobienie spisu opiekunów grobów nie wymaga żółtych kartek. Żółte ogłoszenie na parkingu cmentarza lub w gabloty kościelnej:szukam opiekunów grobów np. Kowalskiego, Yksińskiego, Zeta, Beta, Alfa. Proszę o zgłoszenie się na parafię. Cel poszukiwań administracyjny, nie pobieram opłat". Ksiądz Józef wybudował ten cmentarz i kościół za składki parafian. Obiecał nie pobierać opłat od tych co składki dali. I tu jajo wielkanocne pogrzebane. Od jednych pobierał, od innych nie. I tu 2 jajo. Opłaty za użytkowanie grobu murowanego zgodnie z ustawą nie można pobierać. Także ta obietnicą ks. JÓZEFA TO LIPA.
Ksiądz zły, ksiądz dobry łatwo powiedzieć. Co takiego dobrego ten ksiądz zrobił dla tej parafii? Darmowe obiady dla bezdomnych?
Klecha z tabliczkami zachowuje się jakby to on od początku budował kościół i cmentarz oraz dokładnie przyjmował wszystkie księgowane opłaty z których to klecha rozliczył każdy grosz z Urzędem Skarbowym aby nie ukrywać , nie zapomnieć.
Gdyby Generał Maczek był pochowany na cmentarzu na Rawce to otrzymały za bohaterstwo żółtą kartkę,, grób do rozbiórki". Na szczęście jego grób jest w Holandii. Oni sami z siebie przyznali mu dożywotnią pensję i rentę za obronę Niderlandów. A u nas żółta kartka jak na meczu. Jaki kraj taki obyczaj. Nasi przodkowie nie byli bohaterami rangi Generała ale dawali kasę i pomagali w budowie kościoła i cmentarza. Za to żółta kartka. Polak potrafi docenić Polaka... Taka tradycja. W PRL doceniono AK, które walczyło tak samo wspaniałe jak AL o wolność Polaków i innych narodów. Doceniono karą śmierci. Grób bez opiekuna rozebrać. A może by tak zaopiekować się jak harcerze? Wprowadź y inną tradycję. Taką antypolską.
Przenieść groby nieznanego żołnierza ze starego Skierniewickiego cmentarza na Rawkę aby dostały żółte kartki w ramach pośmiertnej wdzięczności. Tak jak Ci którzy budowali ten cmentarz na Rawce i dawali składki aby powstał.
Na Podhalu są stare groby bez wyjaśniania stanu prawnego z administracją cmentarza osób N.N , które w 1939 poległy w obronie ojczyzny zamordowane przez faszystowską Gwardie księdza Andreja Hlinki i nikomu nie przeszkadza , harcerze i woluntariusze opiekują się.
Ale w latach 60. Moczar i inni zaczęli rehabilitować AK , wielu dawnych represjonowanych żołnierzy tej formacji pełniło ważne stanowiska w Związku Bojowników o Wolność i Demokrację.
A tacy milusińscy. tyle modlitwy i dymu nad trumną, puki widmo kasy istnieje. A potem jeszcze raz kasa, a jak nie to brak człowieczeństwa, a gdzie tu mowa o Bogu. Bezduszne zwykłe dranie, kasiarze w sutannie.
Od nadmiaru kasy w głowach nim się przewraca i dlatego te wynaturzenia w Kościele, nawet nie chcą być panami (jak np. pan ksiądz ) tylko od razu chcą być Bogami.
To że Ksiądz robi porządki w Parafii to plus dla niego. Lecz tego samego nie możemy powiedzieć jeżeli chodzi sytuację w Kościele, postępowość i modernizm jakiego w tak szybkim czasie żadna parafia w Skierniewicach nie zaznała. -Zaczęło się od hucznych artykułów w gazetach i dużych zapowiedziach zmian -Próba wprowadzenia Neokatechumenatu -Wprowadzenie Odnowy Katolickiej -Wieczory uwielbieniowe - gdy Episkopat zakazał Mszy Świętych z Uzdrowieniem, aby podtrzymać towarzystwo trzeba było coś wymyśleć w zamian - Przez te 3 lata można sobie prześledzić jak strona Parafii coraz bardziej staje się reklamą dla łowienia kolejnych członków - Profanacja szopki Betlejemskiej wystawą - Zdjęcie obrazów ze ścian, M.ni. obrazu Jezu Ufam Tobie - Wprowadzenie obrazu Św. Józefa nie przypominającego dzieł sakralnych, - Koncerty w Kościele Rockowe - Wystawy jakiś obrazów bohomazów jak w muzeum itd.
Ale parkan - ogrodzenie to masz w tych Janisławicach wyremontowae że hej..... zgodnie z zasadami o ochronie zabytków że hej....
Umie na cmentarzu to jeszcze jest Dziesięcina od nagropków i interes się kręci że hej....., żyć nie umierać.......
Administracja cmentarza powinna być z biurem przy cmentarzu i to samo miejsca do przechowywania zwłok z chłodnią powinny być przy cmentarzu a nie łamać prawo cywilne art. 194 , art. 261 i art. 262 K.K. żeby wypłacać poszkodowanym krewnym gigantyczne odszkodowanie .Ks. Kwaśniak teraz powinien przynajmniej przeprosić publicznie ! przed ostatnim pożegnaniem z mieszkańcami i wystawieniem nieruchomości parafii św. Józefa w Rawce na licytację komorniczą.
unikam kościoła jak diabeł święconej wody ale na Ks. Kwaśniaka nie powiem ani jednego złego słowa bo dla tej parafii zrobił więcej niż wcześniejsi księża razem wzięci. Może nie do końca przemyślał temat z naklejkami ale nie chodziło tu o nic więcej jak tylko zaprowadzenie porządku, którego tej parafii przez tyle lat brakowało.
Też tak myślę, w czym problem, że żółte? No może niektóre krzywo przyklejone. Zamiast wspólnymi siłami dążyć ku lepszemu i wspomagać księdza to mruczą. Ej ludziska.
Chłodnie do przechowywania zwłok powinny być przy szpitalach i cmentarz. Media wiele lat nie interesowały się i nie wiedzą że ten proboszcz + łowca skór ma przy plebanii w kościele chłodnie do przechowywania zwłok . Kościół św. Józefa , który jest w innym miejscu niż cmentarz bo przy skrzyżowaniu ul. Romualda S. z Warszawską . Nikt nie wie czy ? , ile razy ? , dochodziło do handlu organami zwłok , które były już ubrane i przygotowane do pogrzebu.
W lasach na Słowacji do tej pory są groby Polaków z Drugiej Wojny Światowej, tak samo w Portugalii , pod Warszawą w Palmirach też. Na Rawce , na cmentarzu przy ul. Warszawskiej buduje się kosztowny ołtarz dla kleru rzymskokatolickiego z bezpłatnymi kryptami a groby ludzi świeckich chce likwidować. CO TO ZA KRAJ ? , co to za państwo ! Jakiś nowy "Łowca Skór" w woj. łódzkim a nie porządki. Na koniec okaże się że ten cmentarz w lesie przy ul. Warszawskiej nie należy całkowicie do parafii budowanej w czasie stanu wojennego i nadzwyczajnych prześladowań (gdzie co drugi ksiądz był KO SB a co trzeci TW. SB) na Rawce i dlatego pozwolono na budowę tej niepotrzebnej parafii w PRL przez władze reżimu komunistycznego .
Jak nie wiadomo o co chodzi, to nie o kartki, tylko o pieniądze chodzi. Jak mu mało to nich się weżmie swoimi pulchnymi rączkami do konkretnej roboty. W kurii łowickiej był taki Augustyński, któremu też brakowało, zarypał całą kasę diecezji i znikną, po kilku dniach odnależiono nie kasę, tylko porzucony samochód przez księdza na Okęciu w Warszawie, ślad po kasie i Augustyńskim zaginął.
Akurat, nie znasz to nie gadaj.
Ja rozumiem przekaz i zostawienie informacji. Mógł ksiądz przemyśleć temat gdzie nakleja te karteczki byłam w minioną sobotę na cmenatrzu i zastałam na grobie ta ochyda kartkę. A może teraz szanowny ksiądz pokryje uszkodzenie tablicy!!! Taki mądry trzeba myśleć. Raz księdzu ławki przy grobach przeszkadzają to teraz to
Nie tylko księdzu ławki przeszkadzają, szczególnie te zamontowane w świetle alejki. Ponadto niektórzy na sadzają tych krzewów które rosną, śmiecą, korzenie podnoszą płytki ale co tam że innym sypie się na ich groby jak te osoby które zasadzały te krzaki tego nie widzą bo przyjeżdżają rzadko i tylko żółte kartki mogą zasygnalizować że jest jakiś problem.
Słyszałam wiele dobrego o tym księdzu i widziałam ile dobrego zrobił dla poprzedniej parafii. Ale niestety do tanga trzeba dwojga ....moze niech Ci chejtujacy parafianie powiedzą co dla parafii zrobili . Sami nic nie zrobią A jeszcze tylko krytykować potrafią! Nie wrzucajcie wszystkich księży do jednego worka! Człowiek chce dobrze. Popieram jego działania.
Podpiszcie się bohaterowie z imienia i nazwiska. A nie oceniacie, obgadujecie i obrażacie innych, z ukrycia, tylko dla polepszenia swej niskiej samooceny.
Zgadzam się z ww opinią. Jak można tak kłapać dziobem nie znając całokształtu sprawy. Co z tego że przykleił liczy się skuteczność sama że wstydem przyznaję iż wielokrotnie słysząc prośby o kontakt w tej sprawie do tej pory tego nie zrobiłam. Z różnych przyczyn ale co my już tak mamy, zrobić wielkie halo bo jak ktoś mógł, jak śmiał? Poperam księdza i widok takiej naklejki zmobilizował mnie. A gazetka może obiektywniej podchodzić do przedstawianych tematów w swoich artykułach.
Już nikt normalny nie chodzi do kościoła.
Apostatę też mogą zanieść. W Żyrardowie w 1998 r. pochowano po katolicku potajemnie przywódcę Świadków Jehowy .
Nie zaniosą mnie bo jestem apostatą, a gdyby Twój bóg istniał to nie pozwoliłby aby jego dzieci umierały i ten biedny ksiądz nie musiał by "opiekować" się cmentarzem bo cmentarzy by nie było.
Tobie to już nic nie pomoże. Ja chodze do kościoła, nie dla księdza a dla Boga, a Ty nie chodzisz do kościola, to czekaj dłużej aż sami Cię zaniosą !!!!
Najsmutniejsze jest to , że ksiądz z premedytacją skrzywdził ludzi , którzy tą parafię ( kościół i cmentarz ) budowali . Na cmentarzu leży pan , który przez kilka lat był inkasentem i zbierał pieniądze na budowę kościoła i cmentarza . W nagrodę otrzymał naklejkę całkiem gratis , chociaż to miejsce na pochówek miało być darmowe dla wszystkich , którzy wpłacą na budowę cmentarza . Napisałem , że z premedytacją , ponieważ byłem u księdza i prosiłem , żeby to przemyślał i odstąpił ponieważ są osoby które pochowały bliskich i wyprowadziły się . Mają opłacone na 20 lat i są przekonane , że wszystko jest w najlepszym porządku . Nie mają obowiązku a często i siły na to , by kontaktować się z księdzem . To ksiądz ma bałagan w swoich księgach , skoro nie wie kto i kogo pochował . Nic to nie dało , równie dobrze , mogłem sobie ze ścianą pogadać . Nie przystoi by ksiądz katolicki był tak złośliwą osobą
ksiądz przyszedł do parafii prawie 3 lata temu (3 lata będzie w styczniu) chciał zrobić porządek i wyprowadzić dokumentację, kościół dla nas parafian, nie dla siebie. Za księdza krupy pieniądze gdzieś szły i nic nie robił, ani w kosciele, ani na cmentarzu!!! Jak mozecie oczerniać księdza Kwaśniaka, dzięki któremu parafia zmienia się na plus nie do poznania! Rozumiem, że ktos moze tu nie mieszkac i opiekac sie grobem i co w tym złego że ksiądz naklejke przykleił, bo ja nie widze w tym problemu. Chociaz taka osoba odwiedzajaca grób dowiaduje się, ze ktos szuka kontaktu.
Groby ziemne może usunąć ale nie grobów z piwnicą. Klecha próbuje tworzyć i interpretować prawo cywilne negują do tej pory obowiązującą w Polsce ustawę cmentarną ze stycznia 1951. Kolejny klecha rzymskokatolicki , z diecezji łowickiej jak ekonom klecha Krzysztof Malczyk, któremu coś ginęło bo miał za mało.
Prawda
A ja słyszałem jak proboszcz powiedział że jak nakleiki nie poskutkują to namaluje sprejem żeby nie można łatwo usunąć.
laryngologa radzę odwiedzić albo uszy umyć. bo wiesz, że gdzieś gwiżdże ale nie wiesz w którym uchu