Sezon 2020/2021 na boiskach III ligi jest wyjątkowy. Wszystkie zespoły w związku z reformą rozgrywek prężą muskuły jesienią, by uniknąć wiosennej walki o utrzymanie. Zgodnie z nowym regulaminem 8 najlepszych drużyn po pierwszej części sezonu ma zapewnione utrzymanie i gra o tytuł, awans do II ligi i jak najwyższe miejsce w stawce. Pozostałe 14 ekip wiosną będzie rywalizowało o utrzymanie trzecioligowego bytu.

W miniony weekend odbyła się 11. seria gier w I grupie III ligi. Unia w Elblągu po trafieniu Mateusza Stępnia pokonała Concordię 1:0. Wygrana umożliwiła drużynie Rafała Smalca awans na 10. pozycję w tabeli. Unia przed meczem 12. kolejki z Legionovią Legionowo (24.10, godz.14.00) ma w swoim dorobku 16 punktów i tylko 2 brakuje jej do bezpiecznej części tabeli.

Zanim jednak skierniewicki trzecioligowiec wybiegnie na boisko walczyć o punkty, zawalczy o awans do wojewódzkiej fazy pucharu Polski. W środę (21.10) w Jeżowie Unia zagra z Olimpią w meczu 1/2 pucharu na szczeblu okręgu. W drugim półfinale zmierzą się Pelikan Łowicz i Orzeł Nieborów.

Oczywiście zgodnie z nowymi zasadami reżimu wszystkie spotkania piłkarskie od soboty 17 października odbywają się bez udziału publiczności.

Niestety nie mamy dobrych wiadomości dla wszystkich zwolenników rozbudowy i modernizacji obiektu przy ulicy Pomologicznej. Projekt stadionu już jest, niestety realizacja wizji musi poczekać.

− W 2021 roku nie przewidujemy generalnej modernizacji obiektu, czyli realizacji powstałego już projektu. Możemy sobie jedynie pozwolić na prace związane z rozbudową parkingu przy stadionie. Tę część całości inwestycji będziemy realizowali z własnych środków − dodaje. Wydaje się, że dziś priorytetem jest nowy basen.

− Złożyliśmy wniosek o rządowe dofinansowanie budowy nowej pływalni przy ulicy Sobieskiego. Nie możemy liczyć na to, że otrzymamy wsparcie dwóch tak dużych inwestycji − mówi Jarosław Chęcielewski, zastępca prezydenta Skierniewic.