(fot. Dariusz Dzik)
Urząd gminy i szkoła podstawowa w Bolimowie pracują już według zasad sprzed kwarantanny, ale teraz na przymusowej izolacji są pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury.
– Okazało się, że u rodzinny jednego z pracowników jest osoba, której test na koronawirusa dał wynik dodatni – mówi Patryk Kołosowski. – Żeby więc zapobiec ewentualnemu rozprzestrzenianiu podjęliśmy decyzję o wstrzymaniu zajęć w GOK. Pracownicy są zdrowi to są działania profilaktyczne.
Urząd gminy i szkoła podstawowa w Bolimowie przez tydzień były zamknięte. W urzędzie odbywały się tylko dyżury pracowników, a szkołę koronawirus zamknął całkowicie. Spustoszenie w obu przypadkach było spowodowane pojedynczymi przypadkami dodatniego wyniku testu na SARS-CoV-2.
– Zdecydowaliśmy, że urzędnicy będą pracować zmianowo, żeby nie powtórzyła się już sytuacja, kiedy cały urząd musiał być zamknięty przez kilka dni – mówi Patryk Kołosowski, zastępca wójta gminy Bolimów. – Przez tydzień pracowało tylko ośmiu pracowników, a wszystkie sprawy, z wyjątkiem wystawiania aktów zgonu, były załatwiane zdalnie. Mieszkańcy podchodzili do tej sytuacji ze zrozumieniem, ale na dłuższą metę taka praca po prostu jest niemożliwa.
Więcej na ten temat w papierowym "Głosie" z 22 października, który kupisz także TUTAJ
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 1
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.