Mieszkańcy Niwnej w gm. Rawa Mazowiecka o budowie drogi słyszą od lat. (fot. Włodzimierz Szczepański)
Mieszkańcy Niwnej w gm. Rawa Mazowiecka o budowie drogi słyszą od lat. Twierdzą, że w międzyczasie zmarło się jednemu z projektantów. Nawet oddali szeroki pas ziemi, byleby doszło do inwestycji. Przypominają wójtowi Michałowi Michalikowi, że na początku roku obiecywał drogę w Niwnej. Tymczasem asfaltu na niej wciąż nie ma.
Drogę przez Niwną wysypano tłuczniem. Wielu miejscach jest nierówna. Monika Kurek ma dość tej drogi. Zna na niej każdą dziurę, bo codziennie dowozi dzieci do szkoły. Powołuje się na nagranie z początku roku.
– To po co wójt obiecywał w tym roku, na przełomie marca czy kwietnia, że zrobi drogę na Niwnej? Jest z tego nagranie w internecie – komentuje.
– Oddaliśmy pasy ziemi szerokości czterech metrów. Nie rozumiem, po co tak szeroka droga? W ubiegłym roku gmina wywalczyła nawet dofinansowanie na budowę naszej drogi. Potem słyszałem, że w tym roku mają już budować, a tam kto nie chciał oddać swojego skrawka ziemi, będzie zwężona jezdnia – komentuje Tomasz Masłocha.
Wójt gminy Rawa Mazowiecka zapewnia, że jego urząd nie zapomina o tej miejscowości.
– Gdyby zerknęli w Biuletyn Informacji Publicznej zobaczyliby, że ogłosiliśmy przetarg na jej budowę. Wpisana została do przyszłorocznego budżetu – mówi wójt, Michał Michalik.
Więcej w bieżącym (10.12) "Głosie Rawy Mazowieckiej i okolicy". Dostępni jesteśmy też w wersji elektronicznej - POBIERZ.
Włodzimierz Szczepański
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 6
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.