W Skierniewicach wigilia miejska odbyła się po raz pierwszy w 2009 roku w namiocie pod ratuszem. Siarczysty mróz zniechęcił jednak wielu skierniewiczan do wzięcia udziału, choć czekały na nich trzy potrawy przygotowane przez firmę kateringową: barszcz czerwony, pierogi i bigos. (Fot. Sławomir Burzyński)
W przedświątecznym tygodniu około 150 skierniewiczan może spodziewać się wizyty pracownika socjalnego MOPR oraz firmy kateringowej, którzy przywiozą im wigilijną kolację.
– W tym roku nie będzie miejskiej wigilii w hali OSiR, niemniej ileś osób potrzebuje wsparcia, dlatego chcemy im dostarczyć wigilijne potrawy do domu – mówi Barbara Widulińska ze skierniewickiego ratusza. – To będzie na pewno miła niespodzianka, gdy pracownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie zadzwoni i powie, że przywiezie posiłek na Wigilię. W pakiecie będę pierogi, smażony karp, może kapusta z grochem, barszcz czerwony i ciasto – wyjaśnia.
Zrezygnowano też z tradycyjnych paczek dla podopiecznych Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
– Po paczki zawsze były kolejki, w tym roku nie chcemy do tego dopuścić i zamiast paczek wypłacimy zasiłki celowe w wysokości 150 złotych – informuje Barbara Jarczewska, dyrektor MOPR. – Ponadto przygotowaliśmy listę 120 osób, które zostaną objęte akcją dowozu kolacji wigilijnej do domu. Są to nasi podopieczni, wytypowani przez pracowników socjalnych – wyjaśnia.
Współorganizatorem akcji jest Centrum Kultury i Sztuki i jak się dowiedzieliśmy, zamówienie będzie dotyczyło około 150 zestawów wigilijnych.
Sławomir Burzyński
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 12
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.