Aleksandra Pirowska wspiera żyrardowskie schronisko, zachęca do tego także innych. (Justyna Napierała)
Aleksandra Pirowska od lat wspiera schronisko dla bezdomnych zwierząt w Żyrardowie. To właśnie ze schroniska systematycznie przygarnia psy. Teraz jednak przed świętami wyszła z inną inicjatywą.
– Zbieram karmę dla psów i kotów, podkłady, preparaty przeciwpchelne i inne rzeczy, których w schronisku ciągle potrzeba – mówi w rozmowie z „Głosem”.
Pani Aleksandra w centrum Żyrardowa prowadzi sklep, w nim w Starej Garbarni można zostawiać karmę, która zostanie przekazana schronisku.
Do tego zdecydowała, że pięć procent zysku jaki wypracuje w dniach od 12 do 24 grudnia przekaże także na rzecz przytuliska.
– W ważną inicjatywę pomocy czworonożnym przyjaciołom włączają się także inni, do czego zachęcamy – dodaje Aleksandra Pirowska.
Teraz w schronisku przebywa ponad dwadzieścia psów i siedemnaście kotów.
Z powodu pandemii pracownicy schroniska na ten czas nie mają wsparcia wolontariuszy, placówka prowadzi akcję adopcji, między innymi przez swój profil na Facebooku. Tam znajdują się informacje dotyczące czworonożnych podopiecznych, ich zdrowia i inne aktualności z życia tego miejsca.
– Musimy myśleć o naszych małych przyjaciołach, szczególnie teraz kiedy jest zimo – dodaje Aleksandra Pirowska.
W jej domu mieszkają już dwa psy: Wandzia i Tosia, są też koty: Sonia, Felek, Nela, Ela i Pędzelek oraz gąsior Tasior.
– Zwierzaki traktujemy jak członków naszej rodziny – podkreśla.
Justyna Napierała
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 9
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.