z powiatu

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ5 stycznia 2021 | 11:00
 Tajemnicze miejsce w Kurzeszynie.

Tajemnicze miejsce w Kurzeszynie. (fot. Włodzimierz Szczepański)

Coraz więcej osób kojarzy Kurzeszyn, gm. Rawa Mazowiecka z samotną kapliczką na wzniesieniu nad wsią, a to za sprawą obwodnicy, która przebiega obok. To trochę tajemniczy obiekt, owiany legendami.

Przejeżdżając trasą zwłaszcza od Rawy widać górującą na wzniesieniu kapliczkę. Wybudowana przed kilkoma laty obwodnica wyeksponowała kapliczkę. Teraz doskonale widzą ją przejeżdżający. Okazuje się, że mało wiadomo o przeszłości kapliczki.

– Moi rodzice mówili, że kapliczka jest jedną z wielu, w ciągu oznaczający szlak handlowy. Miał tam przechodzić szlak, podobno był brukowany. Tak przekazali mi rodzice – mówi Jan Stępniewski, jeden ze starszych mieszkańców wsi.

Inną wersję opowieści mówi Paweł Jakubowski, mieszkaniec Kurzeszyna, pasjonat historii i radny powiatowy.

– Są głosy, że stacjonowali tutaj żołnierze carscy i oni mieli w czasie postoju budować takie kapliczki. Nie jest to jednak potwierdzona informacja. Mało wiadomo o przeszłości kapliczki – mówi Jakubowski.

Zwrócił się do siły mediów społecznościowych. Zamieścił prośbę o wszelkie informacje na temat o kurzeszyńskiej kapliczki. Niestety, nikt nie odpowiedział.

Paweł Jakubowski wraz Nieformalna Grupa Miłośników Historii Mieszkańców Miejscowości Kurzeszynek zdobył dofinansowanie z LGD Kraina Rawki na renowację obelisku upamiętniającego aresztowanie członków AK, mieszkańców gminy Rawa Mazowiecka w Kurzeszynie. Dofinansowanie przeznaczono na zakup ogrodzenia wokół obelisku. Mieszkańcy wsi włączyli się do prac. Zamontowali uchwyty flagowe oraz ogrodzenie. Obelisk stoi przy kurzeszyńskim kościele. To ważny dla wsi symbol.

– W okolicy Kurzeszyna AK przygotowała zrzut broni. Akcja się powiodła. Kilka dni później Niemcy aresztowali 30 mieszkańców wsi. Nie wszyscy byli w strukturach Armii Krajowej. Najpierw trafili do Tomaszowa, potem do Auschwitz. Większość nie wróciła – opowiada.

Paweł Jakubowski przyznaje, że obelisk wymaga jeszcze prac. Radny dodaje, że wraz z mieszkańcami chce odnowić tajemniczą kapliczkę przy obwodnicy.

– Mamy takie plany. Czas je zrealizować – tłumaczy.
 

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 14

  • 9
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 1
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 1
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 2
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 1
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

społeczeństwo

Lipce Reymontowskie: Znaleziono zwłoki mężczyzny

Świętowali 100. rocznicę nargody Nobla dla...

Anna Olszewska: niezłomna opiekunka i bohaterka

Tragiczny wypadek pod Skierniewicami. Pasażerka...

Śmiertelne potrącenie na A2

Skierniewice: Pożar trzech aut na parkingu

Skierniewice: Martwa kobieta znaleziona w...

Systemu Red Light jeszcze nie ma

Jak unikać emocjonalnych decyzji