z miasta

na sygnale

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ7 stycznia 2021 | 15:31 komentarzy 4
Strażnicy kontrolują piece. Niewpuszczenie ich na teren posiadłości to przestępstwo

(fot. SM w Żyrardowie)

Już od początku sezonu grzewczego strażnicy miejscy w Żyrardowie prowadzą kontrole przy piecach, a wszystko po to, żeby sprawdzić, czym opalamy budynki. To jednak nie rozwiąże problemu smogu. Piece „kopciuchy” powinny być wymienione. Tymczasem Polski Alarm Smogowy w raporcie ostrzega, że jest bardzo źle. Zdecydowanie komentuje:  Kryzys w wymianie węglowych pieców.

Funkcjonariusze SM, prowadzą kontrole nie tylko z inicjatywy własnej, ale również na podstawie zgłoszeń mieszkańców. I tak było (31.12), gdy dyżurny SM otrzymał zgłoszenie, że spaliny wydobywające się z komina  budynku przy ul. Pięknej powodują duże zadymienie.



– Wysłani na miejsce strażnicy miejscy przeprowadzili kontrolę przy piecu, aby wykluczyć spalanie odpadów. Kontrola nie wykazała nieprawidłowości, a zadymienie powstało na skutek nieumiejętnego rozpalania w piecu – informuje Magdalena Popowczak z SM w Żyrardowie.

Funkcjonariusze SM przeprowadzili (28.12) kontrolę przy piecu w budynku mieszkalnym przy ul. Mireckiego. Pobrali próbkę z pieca i skontrolowali miejsca, w których przechowywany jest opał. Pojemnik z próbką materiału do analizy został zaplombowany w obecności właściciela nieruchomości.



– Kontrole są konieczne, ponieważ nie wszyscy, przestrzegają przepisów. Przypomnijmy, że podczas kontroli, patrol może wejść do kotłowni i sprawdzić, czy nie ma w niej śmieci przygotowanych do spalenia, zajrzeć do pieca i zweryfikować, czym jest opalany budynek oraz może pobrać próbkę popiołu do analizy. Warto wyjaśnić, że strażnicy miejscy, którzy kontrolują piece i kotły mają prawo wejść na teren naszej nieruchomości, a kontrole mogę przeprowadzić w domach prywatnych i firmach. Niewpuszczenie ich na teren posiadłości to przestępstwo, a kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności dla osoby, która utrudnia wykonywanie czynności służbowych osobie uprawionej do przeprowadzania kontroli w zakresie ochrony środowiska – dodaje Popowczak.

"Kopciuchy, czyli pozaklasowe kotły na węgiel i drewno, stanowią główną przyczynę zanieczyszczenia powietrza w Polsce. Pod koniec roku Polski Alarm Smogowy przygotował raport, w którym oprócz kwestii zanieczyszczenia powietrza porusza kwestię wymianę pieców. Okazuje się, że w wielu miejscach w kraju jest bardzo źle.


Z listy najbardziej zanieczyszczonych miast (lista WHO) w wymianie pieców przodują: Kraków (4188), Gliwice z 2090 wymienionych sztuk, Katowice (1213), Dąbrowa Górnicza (824) i Sosnowiec (695). Dół listy to Rawa Mazowiecka (3), Opoczno (2) i Brzeziny (2). Porównanie liczby wymienionych kotłów do całkowitej liczby przeznaczonej do wymiany pokazuje, że takie tempo wymiany doprowadzi do ich całkowitej likwidacji za kilkadziesiąt lat. Na przykład w Radomsku, które szacuje liczbę kotłów na 7500, wymieniono w 2019 roku zaledwie 4 sztuki.

Co ciekawe, jeśli w gminach i miastach wymieniano kotły to korzystano głównie z samorządowych programów dotacyjnych, a nie z rządowego Programu Czyste Powietrze.

A jakim powietrzem dziś oddychamy w Żyrardowie? Najgorzej jest przy ul. Żeromskiego.

fot. screen/airly.org/map/pl



 

Włodzimierz Szczepański

ostatnie aktualności ‹

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 10

  • 2
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 1
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 1
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 2
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 4
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

4Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
  • Gość
    ~Wiktor 4 ponad rok temu

    Najpierw od karania mandatami powinni zacząć ekologów z papierosami w miejscach publicznych w okresie pandemii COVID 19.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • Gość
    ~K. 3 ponad rok temuocena: 100% 

    Spacery i uprawianie aktywności wokół zalewu w Skierniewicach są nie lada wyzwaniem! Unoszący się w powietrzu smród raczej nie zachęca do aktywności!

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • Gość
    ~Kuba 2 ponad rok temuocena: 100% 

    Biedny kraj, biedni ludzie a wymagania duże. Bogaci chcą długo żyć.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • Gość
    ~Słowik 1 ponad rok temuocena: 50% 

    To dobrze, że nie mam pieca tylko kocioł. Mnie nie będą kontrolować ;-) Warto byłoby się dokształcić przed napisaniem artykułu, nieprawdaż?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

Miasto podzielone. Debata o Centrum Integracji...

Papież Franciszek nie żyje

Lider podejmie Lechię Tomaszów Mazowiecki

Pobili kolegę, bo nie chciał pożyczyć kasy

Palestyński inwestor wskazuje na finansowe trupy w...

Żagle na skierniewickim zalewie

Krajobraz pod napięciem. Czy audyt krajobrazowy...

Francuzi inwestują pod Skierniewicami. Głuchów...

Gdzie oddać oponę od traktora? To nie taka prosta...