(fot. Beata Pierzchała)
We wrześniu ubiegłego roku starostwo powiatowe w Skierniewicach złożyło wniosek do Funduszu Inwestycji Lokalnych o dofinansowanie przebudowy drogi powiatowej przebiegającej przez całą gminę Maków. Wniosek został odrzucony.
Dojazd ze Skierniewic do węzła Łowicz na A2 prowadzi drogą powiatową 1310E. To najkrótsza droga łącząca 50-tysięczne miasto z autostradą. Powiat jednak nie chce w całości jej remontować.
– We wniosku, który po raz drugi złożyliśmy w grudniu znalazł się odcinek tej drogi od Słomkowa do granicy z Łyszkowicami – mówi Mirosław Belina, starosta powiatu skierniewickiego. – Nie braliśmy pod uwagę odcinka od Makowa do Słomkowa, ponieważ zaburzyłby całą koncepcję wniosku, który został przygotowany. To nie jest tak, że my nie chcemy tego odcinka wyremontować, chodzi o przygotowaną koncepcję. Odcinek między Makowem a Słomkowem wyremontujemy z innego programu.
Wójt gminy Maków krytykuje takie postawienie sprawy.
– Od dawna rozmawiamy w tej sprawie z powiatem. Gmina jest otwarta na to, żeby partycypować w kosztach wkładu własnego, ale tylko pod warunkiem, że we wniosku zostanie zawarta cała droga od Makowa do granicy z powiatem łowickim, oczywiście z wyłączeniem odcinka w Słomkowie. W innym przypadku nie będziemy brać na siebie żadnych kosztów – stanowczo podkreśla wójt Jerzy Stankiewicz. – Naszym zdaniem wniosek w takim wydaniu daje dużo większe szanse na pozyskanie dofinansowania. Stwarza to okazję do napisania dobrego, kompleksowego wniosku dającego szanse na wsparcie 80 proc. wartości zadania. Powiat i my, jako partnerzy, pozostałe koszty ponosimy po połowie. Na inne warunki nie ma naszej zgody.
Ten temat także w papierowym "Głosie" z 14 stycznia, wersję elektroniczną możesz kupić TUTAJ
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 8
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Moim zdaniem starosta jest zbyt uparty i nie myślący perspektywistycznie, tak jak remont drogi do Głuchowa po 500m, albo zamiast wiedząc że każda gmina ma pługi śnieżne to dogadać się i dorzucić do zimowego utrzymania gminie to wygrywają jakieś pajace bez porządnego sprzętu.
Czemu powiat się upiera jest to nie zrozumiałe widziałem ten wniosek tak napisany będzie miał słabe szanse ten program opiera inna punktacja. Rzeczywiście całość drogi przy budowie wiaduktu miała by wielkie szanse dużo punktów zbiera się za infrastrukturę przy danym odcinku te dwa odcinki projektowe to pola. Szkoda bo ja jeżdżę tą trasą do Łodzi i jest straszna. Jak zaopiniują pozytywnie to nie na maxa góra 30.
Niestety nie ma Pan żadnego pojęcia o środkach z funduszu inwestycji lokalnych. Wniosek ocenia komisja bez żadnej punktacji kwalifikując do dofinansowania lub nie. Co Pan widział...