Cały czas można dostarczać do GOK przedmioty na licytacje. (fot. Beata Pierzchała)
Choć bezpośrednich spotkań nie będzie, to GOK liczy na hojność ofiarodawców, bo orkiestrowy finał odbędzie się w Bolimowie.
– Nie będziemy się spotykać, nie będzie koncertów i licytacji, ale za to działamy mocno w internecie – mówi Karolina Przyżycka, dyrektor GOK w Bolimowie. – To będzie nasz 10 raz, kiedy uczestniczymy w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, więc dla nas będzie on wyjątkowy. Nie zależy nam na biciu rekordów, choć oczywiście byłoby bardzo miło, ale najbardziej zależy nam, żeby zaangażować w ten finał jak najwięcej osób.
Sztab w Bolimowie uruchomił już konto na Allegro, gdzie są wystawione wszystkie przedmioty zgromadzone w bolimowskim sztab.
– Wystawiamy podarowane nam przedmioty sukcesywnie – mówi Karolina Przyżycka. – Liczymy, że jeszcze dotrą do nas darczyńcy, którzy zechcą coś przekazać na aukcję internetową.
Ten temat także w papierowym "Głosie" z 21 stycznia, wersję elektroniczną możesz kupić TUTAJ
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 8
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.