z powiatu

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ23 stycznia 2021 | 17:31
Marzena Jędrzejczak: Ta wystawa to pozytywny sygnał w trudnych czasach

Ozdobne skrzynie, kuferki, a także biżuterię folklorystyczną można podziwiać w Miejskiej Bibliotece im. Juliana Tuwima w Brzezinach. Do 18 lutego wszystkie rękodzieła Marzeny Jędrzejczak, mieszkanki Lipiec Reymontowskich, znajdują się na jej autorskiej wystawie.

– Szczerze nie ukrywam zaskoczenia, ponieważ byłam przekonana, że w dobie pandemii nie można organizować wystaw. Jednak pani Danuta Bączyńska, dyrektor placówki przekonała mnie, że jest taka możliwość, więc się zgodziłam – mówi Marzena Jędrzejczak, tworząca rękodzieła związane z folklorem łowickim.

Artystka już wcześniej otrzymywała zaproszenia, jednak w ostatnim czasie zawsze na drodze stawała pandemia koronawirusa. Ale to nie było jedyne zaskoczenie, jakie spotkało mieszkankę Lipiec Reymontowskich.

Często odwiedzałam Dom Pomocy Społecznej w Brzezinach, w której czytałam pensjonariuszom fragmenty „Chłopów”. Chętnie pokazywałam też tajniki folkloru, także dla młodzieży w miejskiej bibliotece, może to też w pewien sposób zaowocowało możliwością stworzenia mojej wystawy.

Marzena Jędrzejczak, artystka z Lipiec Reymontowskich

Odwiedzający bibliotekę mogą zapoznać się z całą twórczością artystki od rękodzieł. Znajdują się wszystkie malowane skrzyneczki, kuferki, ręcznie malowane filiżanki, a także biżuteria folklorystyczna.

– Prawie wszystkie, ponieważ z tych wszystkich emocji zapomniałam zapakować pierwszego kufra, który wykonałam już jakiś czas temu. Jednak w najbliższym czasie zdołam go dowieźć – przekonuje z uśmiechem artystka.

Mieszkanka Lipiec Reymontowskich przyznaje, że możliwość organizacji wystawy to pozytywny sygnał w czasie pandemii.

– Wiadomo, że przez obecną sytuacje wszystkie kiermasze zostały odwołane. W zasadzie pozostały możliwości przez internet. Choć osobiście nie mogę narzekać, ponieważ, co chwilę otrzymuje wiadomości z pytaniami i zleceniami – mówi Marzena Jędrzejczak.

Artystka wierzy też mocno, że dzięki wystawie również jest twórczość dotrze do większej liczby osób.

– Dziś nie żałuję swojej decyzji, że w pełni postawiłam na rękodzieło. Uwielbiam ten proces tworzenia, ale największą radość sprawia zainteresowanie folklorem ludzi z każdego zakątku kraju – kończy Marzena Jędrzejczak.

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 6

  • 5
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 1
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

z powiatu

Trwa rekrutacja do powiatowych szkół średnich

Lada dzień ruszy nabór wniosków w LGD „Kraina...

Powiat skierniewicki z kolejnym dofinansowaniem na...

Współpraca, bezpieczeństwo, rozwój –...

Pobili kolegę, bo nie chciał pożyczyć kasy

Krajobraz pod napięciem. Czy audyt krajobrazowy...

Francuzi inwestują pod Skierniewicami. Głuchów...

Gdzie oddać oponę od traktora? To nie taka prosta...

Kolumbijczycy domagali się wypłaty. Do ubojni...