(fot. Beata Pierzchała)
To była jedna z wyborczych obietnic wójta. Droga przez Zwierzyniec do Krężc wciąż czeka jednak na realizację wyborczych przyrzeczeń. Najtrudniejszy warunek jest już spełniony. Dlaczego w takim razie trwa marazm w tym temacie?
To droga, przebiegająca przez całe Dąbrowice i nagle urywa się przed Krężcami. Przez długi czas nie można było wiele zrobić, bo droga przebiega przez tereny leśne, które są własnością nadleśnictwa. Teraz, kiedy gmina pokonała ten najtrudniejszy warunek mieszkańcy oczekują, że przystąpi do działania.
– Obiecałem przed wyborami, że wybudujemy tę drogę, ale przecież kadencja jeszcze trwa, więc na razie nie ma mowy o niedotrzymywaniu obietnic – mówi wójt Jerzy Stankiewicz. – Rzeczywiście mieliśmy problem z właścicielem drogi, ale teraz jest już po wszystkich ustaleniach. Mamy potrzebną dokumentację, a nawet pozwolenie na budowę. Problem polega na czym innym. Nie mamy w tej chwili pieniędzy na jej wybudowanie.
Krytycy wójta wytykają, że nie zabrakło na nowy urząd gminy czy halę sportową, to w takim przypadku też nie powinno być kłopotów. Przecież zawsze można wziąć pożyczkę.
Ten temat także w papierowym "Głosie" z 28 stycznia, wersję elektroniczną możesz kupić TUTAJ
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 3
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Oj radny znów do ******** bo pierwszy podlizywał się opalonemu trepowi Macierewicza a teraz do mieszkańców się nie odzywa, kolejna kandydatka Katarzyna co najpierw powinna sobą coś reprezentować i argumentować swoje wnioski a nie gadać na próżno. Waldemar dobry gospodarz ale wokół swojego domu a o większość ogółu nie potrafi się upomnieć w sumie jak wcześniejszy radny. W sumie tą drogą można zrobić jak inne drogi mniejszego priorytetu w gminie czyli emulsja z gryem bazaltowym na to natężenie ruchu idealnie się sprawdzi, ale pan Mateja co nie ma pojęcia o drogownictwie niedługo nasypie nasyp z tłucznia jak strzelnica na poligonie bo będzie latał dziury. A pan Diuda który jest odpowiedzialny za odśnieżanie dróg powiatowych na gminie Maków i nie potrafi doprowadzić do przejezdności przy takich warunkach zimowych jak konkurencja na gminie Skierniewice aż zaciera ręce na zarobek za kolejne zlecenia łatania dziur.
obiecanki cacanki a głupiemu radość.Głosujcie dalej na starą gwardię ... ha,ha,ha
"...ale teraz jest już po wszystkich ustaleniach" - Teraz? Z tego co wiadomo to wszelkie ustalenia były gotowe już w 2018 roku i można było rozpoczynać budowę. Były gotowe także wszystkie możliwe plany, zgody Nadleśnictwa i.. zapewnienia, że budowa ruszy lada dzień. Tylko, że nasz radny wolał zagłosować za budową nowego urzędu i za nowym budżetem, gdzie ta droga została usunięta z planu. TEMU PANU DZIĘKUJMY!!! Ale, jak to śpiewał kiedyś Kazik "Panie Waldku, Pan się nie boi.." ..cały Urząd za Panem stoi.
Trzeba zrobić chodniki na wszystkich okolicznych wsiach to na pewno nie będzie pieniędzy na drogę. Tylu pieszych porusza się po tych chodnikach że szkoda słów. A wykonanie ich przysporzyło nie lada problemów wykonawcą, bo "wysepka" przy szkole w Dabrowicach regularnie po każdych opadach dosłownie staje się wyspą, bo woda nie ma gdzie spływać przez źle wylany asfalt.