(fot. OSP Głuchów)
Wszystko wskazuje na to, że awaria układu hamulcowego była przyczyną pożaru tira na Drodze Krajowej 72 między Głuchowem a Białyninem. Kierowca został zabrany do szpitala.
Otrzymaliśmy wezwanie po godzinie 5 nad ranem. Cała naczepa z kartonami stała w ogniu.
Marek Duda, druh OSP Głuchów
Kierowca na miejscu sam próbował gasić pożar.
– Został przewieziony do szpitala ze względu na zadymienie. Przez cały czas był przytomny, nie odniósł żadnych obrażeń – mówi Bartłomiej Wójcik, rzecznik prasowy Miejskiej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Skierniewicach.
W akcji brało udział pięć zastępów z powiatu skierniewickiego oraz cztery wozy z powiatu brzezińskiego. Utrudnienia na DK72 mogą potrwać jeszcze kilka godzin.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 9
3Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
W jezowie policja kierowała ruchem na światłach ale co z tego większość kierowców mijała objazd koło tubartusa i śmigała dalej dk 72 problem się robił w białyninie i tu powinni kierować na Celigow albo Kochanów a co do kierowanie w głuchówie przez osp a gdzie policja? To jest raczej ich zadanie
Do "mieszkańca": Druh OSP nie jest powołany do organizacji objazdów, ale do gaszenia pożarów i likwidacji skutków wypadków. Swoje gorzkie żale kieruj do właściwej jednostki Policji.
moze "druh OSP Głuchów " zauwazyl jak kiepska jest organizacja objazdu w takich sytuacjach , cały dzień samochody "błąkają "się po terenie gminy a co gorsze TIR-y wjeżdżają na lokalne drogi nie przystosowane do takiego tonażu i powiedzmy..... nieświadomie je zarywają,może należało by trochę popracować nad strategią takich objazdow na przyszłość (to nie pierwsza taka sytuacja że droga 72 jest nieprzejezdna) a jakoś za każdym razem sytuacja się powtarza