Nowa produkcja filmowa powstaje w okolicy Niwnej. (fot. GOK w Matyldowie)
Nowa produkcja filmowa powstaje w okolicy Niwnej. Obecność kamer w tych stronach nie dziwi. Teraz powstaje tam film pod roboczym tytułem „Prorok”. Czy taki tytuł jest zapowiedzią częstszej obecności filmowców?
– Można śmiało napisać, że filmowcy upodobali sobie naszą gminę – opowiada Łukasz Glimasiński, szef Gminnego Ośrodka Kultury w Matyldowie.
Dostał się na plan filmowy nowej produkcji z zastrzeżeniem, że nie ujawni szczegółów, ani też aktorów.
– W Niwnej kręcono film poświęcony prymasowi Stefanowi Wyszyńskiemu, w tym dużo scen batalistycznych. W tym jedne, wymowne zdarzenie, które wpłynęło na drogę prymasa. Mianowicie młody ksiądz Wyszyński w czasie obstrzału zauważa chłopa, który wśród wybuchów sieje zboże. Duchowny rzuca się, aby go uchronić. Tymczasem chłop odpowiada: – Trzeba siać, bo inaczej ugór będzie – mówi Glimasiński.
Szef gminnej kultury przypomina, że w okolicach Kurzeszyna Wojciech Smarzowski kręcił wiele scen do również rozgrywającego się w czasie wojny „Wołynia”. Szczególnie często na małym ekranie mają okazję oglądać swój dwór mieszkańcy Rossochy.
– Mój ojciec, jako dziecko nie tylko przypatrywał się poczynaniom ekipy filmowej, ale też był statystą. Kręcono wówczas „Honor dziecka” – opowiada pochodząca z Rosochy Jolanta Struska.
Film powstał w 1976 roku. Zespół pałacowy Rossosze był ilustracją do romansu między bratankiem ordynata, a jego starszą kuzynką, który przerywa przyjazd nieślubnej córki ordynata. Bratanek zakochuje się w niej, ale właściciel dóbr nie wyraża zgody na małżeństwo. Ostatecznie przeszkoda zostaje pokonana, gdy okazuje się, że bratanek nie jest synem brata ordynata.
Kolejny film również iskrzy od podobnych emocji. Na terenie zespołu pałacowego były kręcone zdjęcia do serialu „Rodzina Połanieckich”. W Rossosze, czyli filmowej rezydencji Osnowskich w Przytułowie bawidamek Kopowski uwodzi pannę Castelli, a następnie jej siostrę, panią Osnowską. Mieszkańcy gminy to kinomaniacy. Rossocha i inne miejscowości w gminie gościły kino letnie. Seansy cieszyły się sporym zainteresowaniem. Może podczas kolejnych pokazów pojawi się „Prorok”?
Włodzimierz Szczepański
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 6
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.