Pierwsza jadłodzielnia w powiecie stanęła w Bolimowie, teraz kolej na Skierniewice.
Bolimowskie stowarzyszenie „Zróbmy To” zrealizowało kolejny nietuzinkowy pomysł – w Bolimowie stanęła pierwsza jadłodzielnia w naszym powiecie. W niedługim czasie druga może znaleźć się w Skierniewicach. Mamy w tym swój udział, co nas cieszy ogromnie.
Zbigniew Skroński jest znany ze swoich nietuzinkowych, a przy tym bardzo pożytecznych inicjatyw. Po ustawieniu jadłodzielni w Bolimowie, ani na chwilę nie spoczął na laurach i pomyślał o postawieniu kolejnej lodówki dla potrzebujących.
– Wiem, że w Skierniewicach nie ma jadłodzielni, a myślę, że i tam by się przydała – mówi Zbigniew Skroński. – Napisałem do kilku skierniewickich firm pisma z prośbą o sfinansowanie zakupu lady chłodniczej. Bardzo się ucieszyłem, kiedy bardzo szybko odpowiedziała firma Mirbud, która zadeklarowała zakup lodówki. Bardzo mnie to cieszy, że tak szybko się ktoś odezwał.
Nasz wydawca Mirbud S.A. zdecydował o zakupieniu lady chłodniczej, która ma się stać jadłodzielnią dla będących w potrzebie mieszkańców Skierniewic. Ten szlachetny gest jest dla nas bardzo ważny i jesteśmy dumni, że możemy być jego częścią. Zastanawiamy się, gdzie jadłodzielnia powinna stanąć. Liczymy na Waszą pomoc. Wskażcie nam miejsce, gdzie najlepiej sprawdzi się lodówka.
Więcej na ten temat w papierowym "Głosie" z 18 marca, który możesz też kupić TUTAJ
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 10
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.