Sobotnie (27.03) spotkanie znakomicie rozpoczęli gospodarze. Szybkie, efektowne akcje skutecznie kończyli Hubert Berłowski i Dawid Dzięgielewski, a po 10. minutach spotkania było już 2:0. Unia mimo prowadzenia starała się podtrzymać ofensywny napór, a gra gospodarzy mogła się podobać.

– Chciałbym, żebyśmy jak najdłużej podtrzymali taką grę jaką prezentowaliśmy w ostatnich trzech spotkaniach, ale zdaję sobie sprawę z prawdy śpiewanej przez Annę Jantar, że "nic nie może wiecznie trwać" – zauważa Rafał Smalec, trener Unii. – Bardzo cieszymy się z tego gdzie jesteśmy w tym momencie, mamy miejsce w najlepszej ósemce ligi, gramy fajną piłkę. Teraz najważniejsze dla nas to skupić się na dalszym rozwoju drużyny – dodaje.

Trener i piłkarze są przed spotkaniem z zarządem klubu, podczas którego "władza" przedstawi zespołowi cel na rundę wiosenną.

Tydzień po meczu z Kutnem rozpoczną się rozgrywki w dwóch grupach mistrzowskiej i spadkowej.

– Zagramy z Jagiellonią, dokładny termin i godzina meczu jest w trakcie ustalania, to okres świąteczny, także chcemy wybrać optymalnie – opowiada Rafał Smalec.

W drugiej części sezonu podopieczni Rafała Smalca grali będą z najlepszymi w I grupie III ligi. Najlepszą Ósemkę tworzą: Pogoń Grodzisk Mazowiecki, Legionovia Legionowo, Znicz Biała Piska, Unia Skierniewice, Jagiellonia II Białystok, Świt Nowy Dwór Mazowiecki, Legia II Warszawa i Polonia Warszawa.

Więcej na ten temat w najnowszym (1.04) wydaniu „Głosu Skierniewic i Okolicy”.