(fot. Bartosz Nowakowski)
Rada gminy Skierniewice po raz kolejny obniżyła wynagrodzenie Czesławowi Pytlewskiemu. Na ostatniej sesji zmniejszono dodatek funkcyjny o 1 800 złotych. Wójt podziękował radzie za kolejny „prezent” przed samymi świętami, dodając, że ich działanie przypomina „rządy w słusznie minionych czasach”.
– Gratuluję poczucia humoru radnym, którzy zagłosowali za obniżeniem mojego wynagrodzenia. Rada trzyma swój poziom i zawsze stać ją na takie decyzje w okresie przedświątecznym. Nie dziwi mnie to już w ogóle. Odnoszę wrażenie, że radni nie są zainteresowani rozwojem tej gminy. Potrafią tylko szczuć i doprowadzać do kłótni. Ale wyborcy rozliczą takie działania – mówił już po przegłosowaniu kolejnej obniżki Czesław Pytlewski, wójt gminy Skierniewice.
Po raz trzeci w ciągu 16 miesięcy rada gminy Skierniewice pochyliła się nad pensją wójta. W grudniu 2019 roku wynagrodzenie zasadnicze wójta zostało obniżone z kwoty 4 700 złotych do 3 400 złotych. Bez zmian pozostał dodatek funkcyjny – 1 900 złotych (wszystkie kwoty brutto).W czerwcu 2020 roku rada ponownie głosowała uchwałę w sprawie pensji wójta. Samorządowiec mógł odetchnąć, choć podwyżka nie zrekompensowała pół roku zaciągania pasa.
Tuż przed Wielkanocą tego roku rada zdecydowała o obniżce pensji Czesława Pytlewskiego. W zasadzie redukcji można było dokonać tylko przy dodatku funkcyjnym, który został uszczuplony do 100 złotych. Zatem pensja Czesława Pytlewskiego od przyszłego miesiąca będzie składać się z wynagrodzenia zasadniczego – 3 400 złotych brutto (minimalna, przewidziana prawem, stawka), dodatku funkcyjnego – 100 złotych oraz dodatku specjalnego plus wynikającego ze stażu pracy w kwocie 1 380 zł brutto.
Kilka lat temu miałem wypadek samochodowy, na skutek którego fizycznie złamałem kręgosłup. Jednak moralnego kręgosłupa nikt nie jest w stanie mi złamać.
Czesław Pytlewski, wójt gminy Skierniewice
Rada decyzję obniżenia pensji argumentuje przede wszystkim przeprowadzeniem kontroli finansowych w były niepublicznych punktach przedszkoli. Wnioskodawcą obniżki był radny Zbigniew Biernat. W uzasadnieniu do uchwały czytamy:
– Zgłosiłem się z prośbą do radnych, którzy byli przeciwni obniżeniu pensji, a także pani sekretarz, aby przekonali wójta o zaprzestaniu nękania były prowadzących niepubliczne punkty przedszkolne. Jeśli tak się stanie wycofam ten wniosek – wyjaśnia Zbigniew Biernat.
Witold Baranowski, przewodniczący rady przyznaje, że okres przedświąteczny nie jest dobrym czasem na tego typu decyzje, ale – jak twierdzi – jeszcze do piątku miał nadzieję, że ten punkt sesji nie będzie konieczny.
– Od pewnego czasu mam nieodparte wrażenie, że wójt bardzo mocno utożsamia się z postacią z obrazu, która wisi w jego gabinecie. Chodzi oczywiście o marszałka Józefa Piłsudskiego. Chce w gminie wprowadzać rządy autorytarne, zapominając o demokracji – mówi Witold Baranowski, przewodniczący rady gminy Skierniewice.
Za obniżeniem pensji było 11 radnych: Witold Baranowski, Piotr Bednarek, Zbigniew Biernat, Teresa Borowa, Marek Faryj, Edward Mikulski, Iwona Pruszkowska, Przemysław Romanowski, Waldemar Syndoman, Gabriela Trębska, Grzegorz Wenus.
Przeciw głosowali: Monika Urbaniak, Zbigniew Kośka oraz Waldemar Pawlak.
Wstrzymała się od głosu radna Urszula Wenus.
Pytamy przewodniczącego o „bardziej eleganckie”, choć nie pozbawione wad, narzędzie gminnej demokracji, pozwalające usunąć z urzędu wójta. Czyżby rada obawiała się konfrontacji? Istnieje możliwość zorganizowania referendum w sprawie odwołania wójta. Faktem natomiast jest, że w przypadku, gdyby to okazało się nieskuteczne (zbyt niska frekwencja lub brak poparcia rewolucji) wówczas mandaty straciliby wszyscy radni.
– Nigdy nie rozważaliśmy scenariusza zorganizowania referendum w sprawie odwołania wójta. Poza tym na ostatnich komisjach padła jasna deklaracja, że nie będziemy chcieli podejmować takich kroków. Zdaję sobie sprawę, że w momencie przeprowadzenia referendum jest możliwość rozwiązania rady gminy. W tym miejscu mogę powiedzieć tylko za siebie, że w takim przypadku nie miałbym żadnych obaw – dodaje Witold Baranowski.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 13
24Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
To ciekawe ile zarabia skarbnik gminy?
Niech radni zrozumieją wreszcie ze mieszkancy Gminy mają juz dosyć tego cyrku co wyprawia Biernat ,Baranowski za waszym przyzwoleniem. Pograzacie gmine a przez to i nas mieszkańców. My chcemy tu żyć godnie i z podniesioną głową a nie się wstydzić że się mieszka w tej gminie dzięki takim niudacznym radnym ktorzy nie maja wlasnego zdania tylko są podporzadkowani Biernatowi!!!!!!
Panie doktorze, po stracie następuje okres "żałoby" ale czy może być połączony z agresją np. słowną?
Tu i ówdzie mówi się że Biernat wykończył niejednego wójta, ale tym razem chyba sam politycznie polegnie. Nie sądzę żeby mieszkańcy gminy akceptowali ochronę interesów biznesu, a nie budżetu mieszkańców. Zwłaszcza że Biernat i Baranowski wyraźnie troszczą się o biznes zamieszkałych po za gminą Skierniewice
Tępa zgoda rujnuje, a inteligena niezgoda buduję. Amos Oz
Dobry pomysł ! słuszna decyzja ! Z wójta nie można robić otyłego Kanapowca , któremu nawet nie smakuje ograniczona porcja restauracyjna kulinarnego dania z wieprzowiny zwanego " Żebrem Wójta " .
o co w tym biega? jakiemuś restauratorowi również się nie sprzedał?
Pan przewodniczący odwołując się do demokracji, zwłaszcza w wielkim tygodniu powinien pamiętać,że to większość krzyczała NA KRZYŻ Z NIM. Jak widać mimo upływu prawie 2000 lat przewodniczący doskonale czerpie ówczesne wzorce demokracji. Ciekawe czy chodzi do kościoła. Może by mu coś się przypomniało, ale czy jest na tyle inteligentny by to połączyć?
Elu masz rację, z ust mi to wyjęłaś. Pozdrów męża, czy nadal jest wójtem?
Biernat jest doświadczonym samorządowcem, Baranowski (przewodniczący) jest wyjątkowo uczciwym człowiekiem. Z tej perspektywy gmina jest w dobrych rękach.
Czasem znamy kogoś że jest uczciwy bo taki jest w drobnych sprawach by zbudować autorytet. W grubszych sprawach może być różnie
Biernat walczył z każdym wójtem. Widocznie Pytlewski nie jest pierwszym który się nie poddał presji. Ciekawe czego od poprzedników wymagał Biernat. Czy tak jak tym razem troszczył się o biznesmenów jak teraz? Może poprzednicy z którymi walczył zabiorą głos
Generalnie jest słabym Wójtem wiec ma słabo płacone. To powinno być normą. Czy Pytlewski powinien zarabiać tyle co Wójt Makowa Stankiewicz? Oceniając po efektach oczywiście nie.
Przecież Pytlewskiemu nikt nie zarzuca że jest słabym wójtem. Nawet jego najwięksi wrogowie z rady tego nie podnoszą. jedyny problem to to że chce wydatkować budżet pod kontrolą, a nie tak jak większość rady. mamy więc problem z radą a nie wójtem. Szkoda że to rada decyduje o uposażeniu wójta, a nie odwrotnie
Pytlewski jest pierwszą kadencję po Moskwie. Stankiewicz jest od kilku kadencji i poprzednio był starostą.
Cytat-"Wydanie decyzji przez wójta o zwrocie dotacji po przedawnieniu postępowań jest kompromitacją[…]”. – Zgłosiłem się z prośbą do radnych, którzy byli przeciwni obniżeniu pensji, a także pani sekretarz, aby przekonali wójta o zaprzestaniu nękania były prowadzących niepubliczne punkty przedszkolne. Jeśli tak się stanie wycofam ten wniosek – wyjaśnia Zbigniew Biernat."- Skoro przedawnione (w mojej ocenie NIE) to przedsiębiorcy mogą iść do sądu, a nie Biernat wydaje wyroki. druga sprawa to Biernat stosuje mobbing wobec wójta. Po prostu szantaż. Wójt jest od tego by kontrolować wydatki, a Biernat służy chyba jakiejś oligarchii.
Nie mamy szczęścia do Wójtów. Dobrze że Rada nie dała się skorumpować bo mielibyśmy Moskwę bis
Dziwnym trafem ci co byli radnymi za Moskwy nie wnioskowali o obniżenie mu pensji. Wygląda jakby ktoś korumpował radnych by wpływali na Wójta żeby kasa bez kontroli szła bokiem.
Rada obcięła pensję wójtowi bo ten nie dał się skorumpować. Nic nie wiadomo o skorumpowaniu rady, ale to rada zabrania wójtowi dokonywania kontroli w jednostkach finansowanych z gminy. Śmierdzi zatem na odległość. Przewodniczący rady i radny Biernacki jasno twierdzą że obniżenie pensji to dyscyplinowanie wójta za to że chce kontroli wydatków tam gdzie oni nie chcą
Nasuwa się stwierdzenie że wójt jest wójtem nie dla pieniędzy dla siebie, a radni są radnymi dla pieniędzy przedsiębiorców finansowanych z kieszeni podatników
Gdyby ta rada decydowała o zarobkach Obajtka to miałby taką samą pensję, mimo że zarządzana przez niego spółka ma się dobrze jak nigdy. Co prawda on zapewne też, ale nie jestem zazdrosny. Dla tej rady gminy nie ma znaczenia, że obecny wójt troszczy się o budżet gminy. Dla tej rady istotne jest że kontroluje wydatki z budżetu gminy (czytaj mieszkańców gminy), tam gdzie rada, albo raczej jej część kontroli nie chce. Ciekawe dlaczego. Dziwna sytuacja. Niedawno rada domagała się by wójt odstąpił od kontroli w jednostce finansowanej z budżetu gminy, a gdy wójt nie podporządkował się, to rada obniża mu pensję. Śmierdzi (nie można tego nazwać inaczej) to na odległość. Zastanawiam się czy wszyscy radni są tak poumaczani w układy biznesowe, czy tylko ktoś tak nimi sprawnie steruje. Moim zdaniem tym powinien zająć się prokurator, bo ewidentnie czuć presję na wójta, by ten podporządkował się jakimś interesom.
Przerażony niewiedzą przerażony własną niewiedzą. Jeszcze przez 5 lat każdy podmiot mimo likwidacji podlega kontroli. Marzenie złodziei to narobić szwindli i uciec z działalnością
Kontrolować jednostkę, która nie istnieje? Do tego płacąc bajońskie sumy obcym zamiast zlecić kontrolę własnym urzędnikom? Ani to zgodne z prawem, ani logiką. Niestety jedyne co wójt robi to zadłużanie i kompromitacja...
Tak Wójt dba o budżet, że zwiększył zadłużenie gminy o 100% w ciągu 2 lat.