Laktoza Łyszkowice, Polfa Łyszkowice, Byk Mazovia (Byk Gulden Lomberg GmbH), Byk Pharma, ZF Altana Pharma (Altana Pharma AG), Nycomed Pharma, Takeda - pod tymi nazwami występował producent popularnego ziołowego leku Amol. (fot.arch)
Duński Orifarm informuje o sfinalizowaniu transakcji zakupu fabryki. Częścią transakcji były także produkty dobrze znane na rynku polskim: Amol, Vitabuerlecithin, Febrisan, Multisanostol.
Transakcja Orifarm z japońskim gigantem farmaceutycznym Takeda została sfinalizowana. Dzięki temu Orifarm staje się największym dostawcą leków w Danii w oparciu o liczbę opakowań sprzedanych do aptek. Transakcja obejmuje dwa zakłady produkcyjne, 600 pracowników, ponad 110 leków i suplementów diety zmieniających właściciela w ramach jednej z największych transakcji fuzji i przejęć w Danii od lat. W ten sposób znane marki trafiają w duńskie ręce, i to w momencie, gdy Orifarm po raz kolejny publikuje najlepsze wyniki w historii spółki.
Transakcja pomiędzy Takeda i Orifarm o wartości 4,6 mld DKK została zawarta 23 kwietnia 2020 r., a jej finalizacja zależna była od zgody regulatora, która została już wydana.
Obecnie Orifarm jest już największym w Europie importerem równoległym produktów farmaceutycznych. Przejęcie potroi produkcję i sprzedaż leków generycznych dostępnych bez recepty i na receptę. Dzięki temu Orifarm staje się największym wytwórcą leków bez recepty oraz największym duńskim dostawcą leków w Danii w oparciu o liczbę opakowań sprzedanych do aptek.
– Ta transakcja ma dla nas znaczenie transformacyjne. Zapewnia dodatkową stabilność i daje nam znacznie większą kontrolę nad liniami produkcyjnymi – mówi prezes Erik Sandberg, który oczekuje na możliwość powitania 600 nowych pracowników jeszcze w kwietniu.
Wśród 110 leków i suplementów nabywanych przez Orifarm znajduje się wiele znanych marek, takich jak Kodimagnyl, Pamol czy Zymelin.
– Pierwotnie Kodimagnyl i Pamol były markami należącymi do podmiotu z Danii. Teraz znów wracają do nas, a kiedy kupujemy je w aptece i w innych miejscach, możemy mieć pewność, że te marki znów przyczyniają się do tworzenia miejsc pracy i generowania wpływów z podatków w Danii. Myślę, że warto o tym wiedzieć – dodaje Erik Sandberg.
Częścią transakcji były także produkty dobrze znane na rynku polskim: Amol, Vitabuerlecithin, Febrisan, Multisanostol.
Zakup obejmuje dwa bardzo nowoczesne zakłady. Jeden znajduje się w Łyszkowicach w Polsce a drugi w Hobro, w sumie zatrudniają 600 pracowników i - jak deklaruje inwestor - wciąż potrzeba ich więcej.
– Przyjmujemy pracowników produkcji i sprzedaży. Brakuje nam jednak personelu na wszystkich stanowiskach pomocniczych, które nie są częścią przejęcia. To samo w sobie tworzy 150 nowych miejsc pracy – zauważa Erik Sandberg.
Dla założyciela, właściciela i prezesa Orifarmu, Hansa Bøgh-Sørensena, transakcja ta ma historyczny wymiar.
– Uodparniamy Orifarm na wyzwania, jakie niesie przyszłość, umacniamy naszą silną pozycję na rynku skandynawskim, a jednocześnie znacząco rozwijamy działalność na północnoeuropejskich rynkach leków generycznych. Spodziewamy się wiele, zwłaszcza po Polsce, która jest dla nas nowym rynkiem – zaznacza Hans Bøgh-Sørensen.
Zakład produkcyjny w Łyszkowicach zatrudniający 450 pracowników w znacznym stopniu zaspokoi potrzeby grupy Orifarm oraz dodatkowo oferuje produkcję kontraktową. Część komercyjna w Warszawie będzie sprzyjać szybkiej ekspansji na rynku polskim.
Po przejęciu zakładów od Takeda, Orifarm zatrudnia obecnie około 1900 osób, z czego około 450 pracuje w siedzibie głównej w Odense.
Dobre wyniki Orifarm w ciągu ostatnich kilku lat przygotowały spółkę do dużego zakupu. Finalizacja transakcji zbiega się z publikacją sprawozdania finansowego Orifarm za rok 2020. Wyniki te są najlepsze w historii spółki.
Przychody wzrosły do 1 115 mln EUR, co stanowi wzrost o 14 proc. w stosunku do 2019 r. Zysk przed opodatkowaniem z wyłączeniem kosztów przejęcia wzrósł do 51,4 mln EUR, co stanowi wzrost o 12 proc..
– W 2019 roku osiągnęliśmy najlepszy wynik w 25-letniej historii spółki. Teraz udało nam się pobić ten wynik w bardzo wymagającym roku, który upłynął pod znakiem pandemii COVID-19. Jest to zasługa ogromnego i pełnego poświęcenia wysiłku wszystkich naszych pracowników. A ten wysiłek umożliwia firmie ciągły rozwój – dodaje Erik Sandberg.
Ziołowa legenda
AMOL był używany przez żołnierzy już w czasie I wojny światowej. Preparat ten znajdował się wśród przedmiotów niezbędnych w każdych okolicznościach, nawet podczas walki na froncie.
Ponad 100-letnią butelkę AMOLU – ziołowego leku – w której zachowało się 3/4 oryginalnej zwartości, znaleziono nieopodal Ostrołęki pod koniec 2013 roku. Odkrycia dokonał pewien pasjonat historii, który wspólnie z kolegami przeszukiwał teren dawnych okopów pruskich z 1914 roku. Sądząc po znalezisku, AMOL był używany przez żołnierzy już w czasie I wojny światowej! Preparat ten znajdował się wśród przedmiotów niezbędnych w każdych okolicznościach, nawet podczas walki na froncie.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 14
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.