(fot. Beata Pierzchała)
Pierwsza społeczna lodówka w Skierniewicach zaczęła działać. Stanęła na miejskim targowisku. A wszystko dzięki społecznikowi z Bolimowa.
Zbigniew Skroński, szef stowarzyszenia "Zróbmy To", jest pozytywnie zakręconym człowiekiem. Jego pomysły na społeczne działanie nie tylko przełamują tabu, ale także dają dobry przykład innym. Działania stowarzyszenia są znane w całym Bolimowie, teraz stowarzyszenie wychodzi poza granice swojej gminy, aby nieść pomoc potrzebującym.
- To druga jadłodzielnia w naszej krótkiej historii działania, ale myślę już o kolejnej, tym razem w Łowiczu - mówi Zbigniew Skroński. - Tam nie jest tak łatwo jak w Skierniewicach, gdzie firma Mirbud błyskawicznie odpowiedziała na naszą prośbę i zasponsorowała ladę chłodniczą, która stała się skierniewicką jadłodzielnią.
Więcej na ten temat w najbliższym wydaniu "Głosu Skierniewic u Okolicy"z 29 kwietnia.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 14
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.