Anna Malik zarządzająca firmą Drewsmol wystąpiła w polskiej edycji programu „Kryptonim szef”. (archiwum prywatne Anny Malik)
Anna Malik zarządzająca firmą Drewsmol w Badowie Górnym pod Mszczonowem była bohaterką drugiego odcinka polskiej wersji programu „Kryptonim szef”. Wcieliła się w rolę praktykantki Kasi.
– W niedzielę tuż po emisji pojawiły się bardzo pochlebne komentarze znajomych – podkreśla Anna Malik.
Anna Malik znana jest ze zdecydowanego charakteru.
– Cieszę się, że wzięłam udział w tym projekcie, dla mnie było to także nowe doświadczenie – dodaje.
– Dzięki projektowi zdecydowaliśmy się pobudować halę, a jeden z pracowników dostał nagrodę pieniężną. Wiemy też, że bardziej należy zwracać uwagę na bezpieczeństwo pracy – podkreśla dyrektor zarządzająca firmy Drewsmol.
W firmie, którą założył Józef Smolorz (ojciec pani Anny) zajmującej się sadzeniem dużych drzew kilka lat temu został nakręcony także teledysk do piosenki Dawida Podsiadło pt. „Małomiasteczkowy”.
To kolejny projekt, który pokazuje znaną i uznaną w środowisku firmę Drewsmol. Założył ją trzydzieści lat temu pan Józef, senior rodu. Dziś przedsiębiorstwo prowadzi wspólnie z córką, zięciem, synem.
W programie „Kryptonim szef” wystąpili pracownicy: Olek, Tolek, Kola, Roman i Mirek, których zadaniem było wyszkolenie praktykantki Kasi.
Praca do łatwych nie należy. Anna Malik nie tylko zmieniła wygląd, na kilka dni stała się brunetką, do pracy przychodziła pieszo, ubrana w sportowy strój.
Pierwszego dnia zajmowała się balotowaniem kilkudziesięciu gotowych do przesadzania drzew, w kolejnym mierzyła się z przesadzarką największych drzew, w ostatnim dniu pracy ekipa sadziła sto drzew.
Po tych kilku dniach Anna Malik vel Kasia zaprosiła do gabinetu swoich pracowników i tu było zaskoczenie.
Polska wersja programu „Kryptonim szef”, opartego na brytyjskim formacie telewizyjnym „Undercover boss”, jest połączeniem rozrywki i misji. W każdym z odcinków śledzimy losy innej firmy i szefa, który odważył się porzucić na chwilę wygodne życie i skupić na swoich pracownikach. Wszystko po to, by udoskonalić działanie swojego przedsiębiorstwa. Właściciele i prezesi są poddani charakteryzacji, by móc skutecznie wcielić się w nową postać w firmie. Swoich sił próbują na różnych stanowiskach. Na koniec każdego odcinka ujawniona zostaje prawdziwa tożsamość nowego kolegi. Możemy obserwować wzruszenie, gdy szef, widząc na własne oczy trud osób zatrudnionych w przedsiębiorstwie, ich docenia i wynagradza codzienne poświęcenie.
Justyna Napierała
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 12
3Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Pani Ania pracowała na równi z facetami dała radę szefowa na 6z plusem wielki szacunek dla niej za pozytywne traktowanie pracowników obcokrajowców pozdrowienia dla szefowej
Przepiękna cudowna :)
Pracowita ta Pani Ania. Szefowa pracy się nie boi.