W LO im. B. Prusa w Skierniewicach maturę zdaje 188 uczniów, piszą w 12 salach. (fot. Joanna Młynarczyk)
Po niemal roku zdalnej nauki stawili się (4.05) na egzaminie maturalnym. Egzamin młodzież pisze stacjonarnie, ale podobnie jak w ubiegłym roku, odbywa się on w reżimie sanitarnym. Na początek język polski na poziomie podstawowym.
Z młodzieżą maturalną z LO im. B. Prusa rozmawialiśmy chwilę przed wejściem na salę egzaminacyjną. Niektórzy mają żal do losu, że musieli do tak ważnego egzaminu przygotowywać się sami w domu.
– Stresujemy się, mamy nadzieję, że nie będzie żadnej trudnej lektury, no i by cały egzamin przebiegł pomyślnie. Dużo pracy włożyłyśmy w przygotowanie – przyznają Marysia Zagajewska i Dominika Kapusta, maturzystki z klasy humanistycznej w LO im. B. Prusa.
Dyrektor liceum, Anna Janus martwi się jednak o wynik matury.
– Gdyby uczyli się w szkole, stacjonarnie, z pewnością zdaliby lepiej – przyznaje kierująca LO im. B. Prusa. – Po próbnych egzaminach niestety była grupa uczniów, która sobie nie poradziła zarówno z językiem polskim jak i matematyką. Maturę piszą po specyficznej nauce, zdalnej, myślę, że do wszystkich dotrze, że nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu nauczyciela z uczniem. Zdalna nauka nigdy nie jest dobra. Ona ogranicza, a nie daje możliwości – podkreśla Anna Janus.
Więcej na temat matur w wydaniu „Głosu Skierniewic i Okolicy” (6.05).
Joanna Młynarczyk
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 2
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.