Przy drodze, zgodnie z nowo obowiązującymi przepisami, zostanie wybudowany kanał technologiczny. Na całym odcinku powstaną nowe zjazdy na przyległe działki. (fot. Beata Pierzchała)
– Zadeklarowałem pomoc, bo chciałem, żeby droga była jak najszybciej naprawiona – mówi Bartosz Wiczyński, właściciel firmy Miropasz z Pszczonowa. – Najpierw rozmawiałem z wójtem, bo nie wiedziałem czyja to droga, ale wójt skierował mnie do starosty.
Droga powiatowa przebiegająca przez Pszczonów, a właściwie plany jej przebudowy, mają długą historię, w której uczestniczą zarówno mieszkańcy, jak i samorząd gminny oraz powiatowy.
– Chciałem partycypować w kosztach przebudowy tej drogi w 2018 roku, ale otrzymałem wówczas odpowiedź ze starostwa, że nie ma w planach żadnej inwestycji drogowej na terenie gminy Maków – pokazuje pisma wójt gminy Maków Jerzy Stankiewicz. – W 2019 przebudowano fragment tej drogi na terenie gminy Lipce Reymontowskie.
Wyremontowany odcinek kończy się na granicy z gminą Maków. Mieszkańcy Pszczonowa zwracają uwagę, że to najgorsza droga w gminie, a może nawet i w powiecie. Cała droga to 2 300 metrów. Odcinek niewielki, ale sprawiający ciągłe problemy. Przede wszystkim jej użytkownikom. Wójt Jerzy Stankiewicz poinformował wówczas, że trwa procedura związana z wydaniem decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych. 25 marca wójt podpisał pozytywną decyzję w tej sprawie, tym samym dając zielone światło do dalszego procedowania. Zgodnie z planem droga ma być wyremontowana w tym roku.
Ten artykuł w całości przeczytasz w papierowym wydaniu lub e-wersji, którą można kupić TUTAJ
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 7
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.