Teraz Urząd Gminy picuje rynek, odnawia przystanek autobusowy, dawny GOK, bo jak to sam zastępca wójta powiedział, trzeba postawić wszystko na lansowanie się, żeby dostać prawa miejskie i Bolimów musi za wszelką cenę wyglądać. (sesja nagrana -można obejrzeć na youtube). Cała reszta się dla UG nie liczy. Nie liczą się mieszkańcy i ich potrzeby. Jedna klika i to wszystko. Pomagają sobie i swoim "znajomym" a reszcie to tylko kłody pod nogi.

Pani redaktor proszę przed napisaniem artykułu najpierw dobrze sprawdzić informacje, bo bzdury Pani pisze. Tak się składa, że znam właściciela osobiście i on nie mieszka w Tczewie. Po drugie, nie było tak, że gmina dzwoniła czy pisała do właściciela, żeby to rozebrać. To właściciel wielokrotnie prosił władze gminy, aby zburzyć część od drogi, bo zagraża uczestnikom ruchu drogowego. Dopiero po kilku prośbach łaskawie ktoś z gminy przyjechał to obejrzeć i zadzwonił po OSP, aby właśnie tą część zburzyć. Szkoda, że estetyki otoczenia owa stodoła nie psuła, kiedy właściciel starał się, aby organy publiczne, które wydawały decyzję o budowie ronda wykupiły też ten kawałek ziemi ze stodołą.

Bo jak by zaczęli robić porządek z tą ruderą to zaraz będzie protest pewnego sołectwa...

Strata rudera stała tam o wiele wcześniej,niż powstało rondo,skoro tak wam przeszkadza to trzeba było wcześniej o tym pomyśleć jak powstawało rondo,a nie teraz żalicie się w gazecie.