– Okres dojrzewania jest niezwykle trudny, a pandemia dodatkowo zwiększa zagubienie i dezorientację – mówi specjalistka. – Rodzice mogą mieć poczucie, że jeśli nastolatek jest w domu, to jest bezpieczny w czterech ścianach, a to iluzja bezpieczeństwa. Zainteresujmy się tym, co robi nastolatek offline, aby nie spędzał tyle czasu przed komputerem, miał swoje życie w realności. (fot. arch.)
Zdalne nauczanie, piętrzące się zaległości, ograniczony kontakt z rówieśnikami w realu – nastolatkowie w pandemii nie mają łatwo. Nawet jeśli dziś nie dostrzegają problemu – bo przecież wirtualna rzeczywistość to dla nich nic nowego, w przyszłości mogą się mierzyć z lękiem i depresją – rozkładają ręce dorośli. Coraz więcej ekspertów zwraca uwagę – mówimy o pokoleniu, które bywa w realu. Problem, że świat, który zastali prowadzi do kalectwa. Powstaje człowiek z zanikiem mięśni.
Od ponad roku uczymy się żyć w pandemii. Od strachu, kolejek po papier toaletowy i żel antybakteryjny przez oswajanie kryzysu przeszliśmy do pewnego rodzaju przyzwyczajenia.
– Początki były trudne, bo nie wiedzieliśmy z czym się mierzymy – mówi Marzena Ciesielska, psychoterapeutka, terapeutka uzależnień, założycielka Centrum Terapii S.O.S. – Gdy minęła fala strachu i napięcia zaczęliśmy doceniać zwykłe rzeczy, to co mamy dookoła siebie. Inaczej patrzymy też na nasze relacje z otoczeniem.
Obecnie wiele mówi się o problemach dzieci i młodzieży. Ci mierzą się ze zdalnymi lekcjami, ograniczonymi kontaktami z rówieśnikami. Co ciekawe, młodym ludziom brak spotkań z kolegami w realu wcale nie przeszkadza.
Podoba im się ten wirtualny świat, bo on toczył się do tej pory. Większość nastolatków także przed pandemią więcej czasu spędzała w sieci niż poza domem. Wyrywani byli z tej internetowej rzeczywistości, żeby pójść do szkoły. Po powrocie na powrót zatapiali się w wirtualnym świecie.
To jest smutne i przerażające, że te dzieci mają więcej przyjaźni internetowych niż realnych. Nie znają się, ba czasem nawet się nie widzą tylko słyszą, bo są na różnych forach z grami. I to im odpowiada.
Zdaniem specjalistów uczniowie w miarę możliwości powinni jak najszybciej wracać do szkół. I nie ma tu znaczenia, czy mówimy o maluchach z pierwszych klas podstawówki, czy uczniach szkół średnich.
– Najmłodsze dzieci nie nadążają na zdalnych lekcjach. Zdarza się, że to rodzice odrabiają za nich lekcje – wylicza Marzena Ciesielska. – Z czasem może to doprowadzić do problemów. Pierwszym sygnałem dla rodzica, że coś z dzieckiem się dzieje jest jego nerwowość, płaczliwość. To emocje, które pokazują, że jest jakaś trudność.
– Kolejne miesiące spędzone przed komputerem mogą w przyszłości doprowadzić do problemów zdrowotnych – wad rozwojowych, wad postawy, nadwagi – wylicza psychoterapeutka. – Wyrośnie nam pokolenie, które zupełnie nie ma mięśni.
Szkoła średnia to ważny czas nie tylko nauki, ale też poznawania siebie, budowania swojej tożsamości i odkrywania siebie w kontakcie z innymi osobami.
– To czas, gdy rodzic już nie jest tak potrzebny, nie jest autorytetem. Autorytetem są koledzy i koleżanki – mówi specjalistka. – Przez to, że uczniowie nie widzą się w realnej rzeczywistości zostaje im zabrana możliwość budowania siebie. Dzieci budują siebie wirtualnie.
Do czego może to doprowadzić? Przykładem może być nastolatka, która sama przyznała, że musi zrezygnować z mediów społecznościowych, bo… zatraca to, kim naprawdę jest. Wstawiała na swoje profile retuszowane zdjęcia, robiła 20 różnych ujęć, by wybrać to najlepsze.
– Tworzyła w ten sposób zakłamaną rzeczywistość na swój temat – przekonuje terapeutka. – I to robi każdy, kto ma profil w mediach społecznościowych, bo przecież „trzeba dobrze wyglądać”. Nastolatka zrobiła sobie odwyk od social mediów, bo zgubiła się, nie wiedziała kim jest. Ona jednak miała taką możliwość, bo mogła zamknąć komputer i pójść do realnego świata. Obecnie młodzi ludzie już nie mają takiej możliwości, bo nie ma świata realnego w tym momencie. Opierają się tylko na tym, co budujemy wirtualnie.
Obecnie młody człowiek, który wchodzi w okres dojrzewania, poznawania siebie nie ma informacji zwrotnej, jaki jest w rzeczywistości.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 3
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.