Organizatorem niedzielnego wydarzenia był Ośrodek Sportu i Rekreacji w Skierniewicach, współorganizatorem Skierniewickie Stowarzyszenie Olimpijczyk – Skierniewickie Poranki Biegowe. Bieg odbywał się na dystansie 10 kilometrów, a trasa prowadzona wokół zalewu posiadała atest Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Imprezie biegowej towarzyszył marsz Nordic Walking na dystansie 5 kilometrów. Najlepszy w biegu był Adrian Przybyła z Iławy, który pokonał trasę w czasie 33:33.

– Biegam już tyle lat i zawsze marzyłem, żeby przerwać taśmę, wygrać, wreszcie mi się to udało – mówił tuż po przekroczeniu mety zwycięzca zawodów.

Drugi linię mety minął Radosław Gromek z Warszawy (33:49), trzeci był Krzysztof Pietrzyk z Koluszek (35:21). Najszybszym skierniewiczaninem okazał się 5. na mecie Bartłomiej Pająk (36:58). Z pań najszybsza była Julia Szymkiewicz z Bobrownik (41:09). Z grona skierniewiczanek pierwsza linię mety minęła Katarzyna Hołownicka (46:48).

Na starcie pojawiły się łącznie 123 osoby, zabrakło zwycięzcy poprzednich dwóch biegów Artura Kamińskiego.

W maju odbędzie się także inne biegowe wydarzenie. W parku biegacze wezmą udział w przełożonym z listopada Biegu Niepodległości. Bieg, który będzie finałem triady z 2020 roku rozegrany zostanie na dystansie 5 kilometrów. Póki co chętnych na liście startowej jest 100 osób.

W Skierniewicach trwają także zapisy do pozostałych wydarzeń triady biegowej: Nocnego Półmaraton (czerwiec), IV Skierniewickiej Dziesiątki im. Edmunda Jaworskiego (sierpień) i Biegu Niepodległości (listopad).

Więcej o biegu w najnowszym (20.05) wydaniu „Głosu Skierniewic i Okolicy”.