Wojewoda cofnął uchwałę radzie gminy Głuchów, która dotyczyła zasad przyznawania nagród dla najzdolniejszych sportowców. Powód?

– W uzasadnieniu otrzymaliśmy informację, że nie wskazaliśmy dokładnych dyscyplin sportowych, które chcielibyśmy szczególnie nagradzać. Nie ukrywam, że jesteśmy tym zaskoczeni – mówi Magdalena Piekut, zastępca wójta gminy Głuchów.

Według wojewody w uchwale powinny zostać wybrane konkretne dyscypliny sportu, które są ważne dla danego regionu.

– Taka sytuacja wydaje nam się niezasadna. Po pierwsze, nie chcieliśmy nikogo skrzywdzić. Po drugie z jakiego klucza mielibyśmy wybrać dyscypliny, które są kluczowe dla naszego regionu – pyta zastępca wójta.

Dla przykładu: radni w uchwale wskażą, że priorytet w gminie Głuchów stanowi piłka nożna oraz tenis stołowy. Ale może okazać się, że na terenie gminy znajduje się talent, który zdobędzie medal mistrzostw Polski w gimnastyce sportowej albo tańcu.

– Uważam, że takich przykładów można podać zdecydowanie więcej, dlatego właśnie z tej przyczyny nie chcieliśmy wskazywać konkretnych sportów – wyjaśnia Magdalena Piekut.
 

Ustalając zatem zasady przyznania stypendium obowiązkiem organu jest przede wszystkim określenie dyscyplin sportu, które mają znaczenie dla danej jednostki samorządu terytorialnego. Przykładem może posłużyć znaczenie żużlu dla Torunia, piłki ręcznej dla Kielc, skoków narciarskich dla Zakopanego.

Fragment uzasadnienia Tobiasza Bocheńskiego, wojewody łódzkiego

Ale gmina Głuchów nie jest odosobniona w tym temacie. Unieważnienie uchwały dostało szereg gmin (również z innych województw), a powód był analogiczny.

Przypomnijmy, że sporządzony regulamin został podzielony na trzy kategorie. Pierwszą z nich miała być nagroda za wybitne osiągnięcia w sporcie. Autorzy mają tutaj na myśli wyniki medalowe na poziomie międzynarodowym lub ogólnopolskim. Za takie rezultaty gmina jest w stanie wypłacić 900 złotych. Drugą kategoria przewiduje nagrody za wyniki na poziomie ogólnopolskim. To oznacza, że sportowiec nie zajął miejsca na podium, ale był niezwykle blisko. W tej kategorii do kieszeni sportowca może powędrować 600 złotych.

Jest jeszcze jeden szczebelek dla utalentowanych, którzy wyróżniają się w sportach drużynowych. Za takie osiągnięcia komisja może przyznać 300 złotych. Nagrody będą przydzielane jednorazowo.

Rada planowała rozdać nagrody w pierwszym półroczu za wyniki osiągnięte w 2020 roku. Już dziś wiadomo, że ze względu na terminy nie uda się tego zrobić. Ale samorządowcy nie zamierzają poprzestać. Równolegle komisje pracują także nad wprowadzeniem regulaminu nagród dla najzdolniejszych uczniów, o którym pisaliśmy już na łamach „Głosu”.

– Chcemy do tego podjeść z największą ostrożnością. Mam nadzieję, że uda się nam bez problemu wprowadzić obydwie uchwały i przyznamy nagrody od nowego roku szkolnego – kończy Magdalena Piekut.