– Jeżeli ta propozycja chwyci, spotka się z zainteresowaniem mieszkańców, zorganizujemy dwa kolejne, wakacyjne spotkania z muzyką jazzową – zapowiada Agnieszka Kubik, wicedyrektor CKiS.

Chwyciło. Parkowe ławeczki wypełniły się miłośnikami plenerowych spotkań. Zespół O. P. New Orleans Blues Band, posiadający w swoim repertuarze największe klasyki tradycyjnego jazzu, zaprosił skierniewiczan w muzyczną podróż do Nowego Orleanu. Było niezwykle klimatycznie.

Ponadto członkowie Klubu Jazzowego Swing, we współpracy z CKiS, planują ruszyć z nową inicjatywą spotkań jazzowych, które odbywałyby się w holu kina Polonez.

– Byłyby to organizowane co czwartek albo raz na dwa tygodnie mini koncerty jazzowe – mówi Michał Borowski, saksofonista z klubu Swing. – Skierniewice mają duży potencjał, wielu muzyków amatorów, którzy chcieliby się uaktywnić, ale też miłośników, słuchaczy  interesujących się tym gatunkiem, którzy przy kawie, herbacie i jazzie mogliby się zrelaksować po dniu pracy – słyszymy.

Spotkania te odbywałyby się pod nazwą „Chill cafe and jam”. Pierwsze planowane jest jeszcze przed wakacjami.

– Miałoby odbyć się 24 czerwca, przed zakończeniem roku szkolnego, około godziny 19.00 – zapowiada Michał Borowski. – Już teraz zapraszamy pasjonatów, miłośników jazzu, aby do nas dołączali. Marzy nam się, by z czasem inicjatywa ta przerodziła się w cykl wydarzeń jazzowych. Powoli wszystko zostaje odblokowywane, pora wracać do aktywności – zachęca Michał Borowski.