(fot. Anna Wójcik-Brzezińska)
Trzydziestolatka usłyszała 168 zarzutów, czyli dokładnie tyle, ile blankietów recept podrobiła – poinformowała Magdalena Studniarek z zespołu prasowego skierniewickiej komendy.
– W październiku 2020 r. policjanci skierniewickiej komendy w trakcie przeszukania do jednej ze spraw, znaleźli receptę na lek nasenny z danymi jednej z praktyk lekarskich z powiatu skierniewickiego, co do której mieli podejrzenia, że może być podrobiona – informuje rzecznik KMP.
Weryfikując autentyczność dokumentu ustalono, że podrobionych recept może być więcej. W wyniku podejmowanych działań, zabezpieczono łącznie 168 druków – informuje policja. Recepty były podrabiane i realizowane od grudnia 2019 r. do listopada 2020 r.
Skierniewiczanka posługiwała się podrobionymi blankietami w aptekach w różnych miejscowościach, głównie na terenie województwa łódzkiego. Jak ustalili śledczy 30-latka w sposób nielegalny weszła w posiadanie blankietów i pieczątek jednego z podmiotów leczniczych oraz lekarza.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 10
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.