W Skierniewicach jest też cała masa źle oznakowanych dróg. Ludzie się przyzwyczaili że jak jadą prosta droga, to mają pierwszeństwo przed tymi z bocznych uliczek a tymczasem guzik prawda bo ci z bocznych uliczek jak jadą z prawej to oni mają pierwszeństwo. Prawdopodobnie to drogowcy zapali i nie poustawiali stosownych znaków.

To cos co zaburza pole magnetyczne i chroni skierniewice przed burzami ma tez wplyw na ludzi i ich koncentracje. Najbardziej senne, zamulone i rozkojarzone miasto w kraju

Angel dobrze piszesz. A jeszcze jazda po mieście 80 a może i więcej.

Ty chyba po Warszawie nigdy nie jeździłeś/aś

Nie pierwszy raz wymusza ktoś tu pierwszeństwo ... Poza tym jazda w Skierniewicach przypomina coś na zasadzie wolnej amerykanki ... Jazda dwoma pasami , rondo na okrętkę , wymuszanie , wstrzelanie się itd ... Do tego obok carrefura przy szarych szeregów mamy zjawisko Bombajskie z ludźmi chodzącymi po drodze jak po spacerniaku . Jazda na zderzaku , mijanie na wysepkach tylko po to,aby dalszą część drogi blokować, bo mistrz prostej ma problemy z innymi manewrami *brak długiej prostej ... Dużo jeżdżę i tylko w Skierniewicach zaskakuję siebie nowymi słowami łaciny . Wyjść tylko i pier.... w łeb takiego dla przykładu,to może reszta się nauczy . Jeden cymbał coś odwali, a 5ciu innych na tym cierpi .