(Fot. Sławomir Burzyński)
Po zaledwie kilku latach od zakończenia inwestycji wychodzą kolejne niedoróbki w skierniewickim parku. Sypią się drewniane mostki oraz ławki, które trzeba było wymienić.
– Palcami można oderwać kawałki drewna z belek na mostkach w parku, tak są spróchniałe. Drewno zachowuje się jakby miało sto lat, a nie zaledwie kilka – alarmuje mieszkaniec Skierniewic, dzieląc się obserwacjami po niedzielnej przechadzce w miejskim parku.
Po trwającej dekady dewastacji, park miejski zrewaloryzowano, a jego uroczyste otrawcie nastąpiło we wrześniu 2014 roku. Inwestycja, prowadzona systemem zaprojektuj i buduj, kosztowała ponad 12 milionów złotych. Wykonawca oszczędzał i to widać. Zaledwie po dwóch latach część nasadzeń zaczęła usychać, były też uwagi dotyczące jakości alejek z kruszywa, łuszczenia się farby na ławkach i przebarwienia pomników. Miasto miało problemy z wyegzekwowaniem 5-letniego okresu gwarancyjnego od firmy TB Invest z Gdańska.
Park jest już po gwarancji.
– Przez ostatnie trzy lata sukcesywnie wymienialiśmy białe ławki w ogrodzie francuskim. Zamówione przez nas nowe ławki są cięższe i solidniejsze. Przypuszczam, że mostki postawiono z podobnego drewna niskiej jakości i dlatego próchnieją – uważa Piotr Majka, prezes Zakładu Utrzymania Miasta.
Chodzi o trzy drewniane, pomalowane na biało mostki, jakie znalazły się w parku w ramach rewaloryzacji. Wzorowano je na XIX-wiecznej architekturze ogrodowej, ale wykonanie daleko odbiega od ówczesnej solidności. Drewno z części belek rozłazi się w palcach.
– Mostki były już naprawiane. Może w następnych sezonie część pójdzie do wymiany, jak ławki – dodaje prezes Majka.
Skierniewicki park miejski to najokazalszy tego typu zabytek w rejonie, z którym mogą się równać jedynie parki w Nieborowie i Żelazowej Woli. Po dewastacji na przełomie XVIII i XIX wieku, około roku 1830 zgodnie z ówczesnymi trendami w sztuce ogrodowej park został przekształcony według projektu Adama Idźkowskiego, nadającego mu charakter krajobrazowego ogrodu angielskiego.
Sławomir Burzyński
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 7
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ewidentnie źle dobrana farba tzw byle tylko była.
Nikt nie dba o Nasze wspólne dobro! Wstyd urzędasy.
Lenistwo urzędników. Najwygodniej jest zorganizować przetarg w systemie zaprojektuj i wybuduj. Mniej roboty w urzędzie.