(fot. Nadesłane)
Było zimno i chłodno. Mimo złej pogody oni nie rezygnowali z „moczenia kija”. W Jajkowicach rywalizowali tamtejsi wędkarze.
W niedzielę (19.09) nad stawem w Jajkowicach rywalizowali członkowie miejscowego, nieformalnego koła wędkarskiego. Zaczęli wczesnym rankiem, nie rezygnowali mimo złej pogody.
– Słabo brały. Nie udało mi się złowić ryby – przyznaje Witold Cichocki, sołtys i główny organizator zawodów.
W niedzielny ranek nad jajkowickim stawem zasiadło 9 wędkarzy. Pierwsze miejsce zdobył Tomasz Jankowski, kolejne Zbigniew Majewski i Wojciech Szczepański. Złowione ryby trafiły do stawu.
Do koła wędkarskiego w Jajkowicach należy 19 osób. Z własnych środków zarybiają staw. W tym roku zakupili 170 kg narybku karpi. Obok stawu powstaje teren rekreacyjny. Sołectwo zdobyło grant na wiaty. Niedawno zostały zadaszone. Wiaty już się przydały.
– Po zawodach zebraliśmy się pod nimi przy grillu. Przygotowaliśmy drobny poczęstunek – mówi sołtys i dodaje: – Zawody chcieliśmy zorganizować przy okazji Dnia Sąsiada, który obchodzimy w naszej wsi. Niestety, obostrzenia pandemiczne przeszkodziły w przygotowaniu święta, dlatego w końcu postanowiliśmy przeprowadzić zawody. One też już są tradycją Jajkowic.
Włodzimierz Szczepański
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 2
1Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Dzień Sąsiada przy grillu można świętować ale od 2023 roku za znęcanie i molestowanie zwierzątek wodnych wszyscy Moczy Kije razem z sołtysem trafią do Zakładu Karnego na oddział terapeutyczny.