Tłuczniowe drogi stanowią około 15 procent gminnej sieci drogowej. Najgorzej jest w Taurowie i Brynicy. (fot. Beata Pierzchała)
To bardzo ambitne założenie. Wójt twierdzi, że przy pomocy dofinansowania z rezerwy budżetu państwa wszystkie drogi tłuczniowe w gminie zostaną utwardzone. – Bardzo ambitnie, ale realnie – zapewnia Mariusz Guzicki.
Zeszłotygodniowa wizyta Waldemara Budy, wiceministra funduszy i polityki regionalnej, nastroiła optymistycznie samorządowców z Jeżowa. Starania o pieniądze nabierają mocy, kiedy jest wsparcie rządowe.
– Pokazaliśmy ministrowi, co udało nam się zrobić – mówi wójt Mariusz Guzicki. – Opowiedzieliśmy też o naszych planach, myślę, że minister Buda rozumie nasze potrzeby.
W gminie jest obecnie około 10 kilometrów dróg, które nie są utwardzone. Ich stan jest dramatyczny. Doraźne naprawy niewiele dają. Zasypywanie dziur kruszywem powoduje tylko chwilową poprawę. Drogi trzeba jak najszybciej utwardzić, bo stanowią jedyny dojazd do wielu miejscowości i domów mieszkańców gminy Jeżów.
– Złożyliśmy wniosek o dofinansowanie ze środków rezerwy budżetowej państwa, występujemy o 3,5 mln złotych – informuje wójt. – Minister Buda potwierdził, że możemy się ubiegać o takie dofinansowanie. Z uzyskanych informacji wynika, że dotację otrzymamy w przyszłym roku, teraz jest więc czas na przygotowanie dokumentacji.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 9
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.